Brytyjczycy liżą rany po blamażu w Coventry

Reprezentacja Wielkiej Brytanii jest w trakcie leczenia ran po katastrofalnym występie podczas półfinału Drużynowego Pucharu Świata w Coventry. Gospodarze odnieśli tylko jedno biegowe zwycięstwo i nie byli w stanie nawiązać walki ani z Duńczykami, ani ze Szwedami. Wyprzedzając Czechów awansowali jednak do barażu w Vojens, gdzie zaprezentują się w zmienionym składzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Edward Kennett i zaledwie siedemnastoletni Tai Woffinden zajmą w Vojens miejsca Simona Steada i Olivera Allena. W drużynie pozostają Chris Harris, Lee Richardson i kapitan, Scott Nicholls. Brytyjczycy mają sporo do udowodnienia po zawodach w Coventry, ale czy będą w stanie nawiązać walkę ze Szwedami i Polakami? Należy również pamiętać o reprezentacji Rosji, która mimo iż wystartuje bez rewelacyjnego Emila Saifutdinova z pewnością pourywa kilka punktów wyżej notowanym rywalom.

- Całkiem szczerze, to były okropne zawody w naszym wykonaniu. Do 15 wyścigu nie mogliśmy odskoczyć Czechom, a taki stan rzeczy w ogóle nie powinien mieć miejsca. Nie mogę nikogo pochwalić za ten wieczór. Musimy się pozbierać przez następne kilka dni. W czwartek wystartujemy w zmienionym składzie i damy z siebie wszystko, ale ciężko jest być optymistą po takim słabym występie, w dodatku na własnym torze. Chłopaki dobrze znają tor w Coventry, ale to był niestety jeden z tych wieczorów, które trzeba zostawić za sobą - powiedział przed czwartkowym barażem menedżer Wielkiej Brytanii, Jim Lynch.

Komentarze (0)