- Niedzielny mecz będzie dla nas niesłychanie ważny. Po meczu z Grudziądzem odbyło się spotkanie całego zespołu. Widać, że po tym zwycięstwie u chłopaków jest olbrzymia motywacja i chęć do walki. W sobotę planujemy jeszcze dodatkowe wspólne spotkanie na stadionie w jakiejś wypoczynkowej, integracyjnej formie. Na mecz ze Startem wszystko musi zagrać idealnie - mówi prezes Maciej Polny.
W rozmowie z naszym portalem sternik Lotosu Wybrzeża podzielił się informacją na temat dodatkowego wsparcia finansowego jakie klubowi obiecał jeden ze sponsorów. - Dzięki zaangażowaniu jednego ze sponsorów pod koniec sierpnia mamy otrzymać duże wsparcie finansowe. Mówimy o kwocie, która w powinna stanowić dla nas naprawdę solidny zastrzyk. Myślimy też o dodatkowych premiach dla naszych zawodników w przypadku uzyskania awansu. Jesteśmy bardzo zmotywowani.
Jak twierdzi gdański prezes, w zespole przed najważniejszymi meczami sezonu panuje bojowy nastrój i potężna mobilizacja. Ostatni mecz z GTŻ-em pokazał, że gdańszczanie są w niezłej formie. Wyjątek stanowi Paweł Hlib, któremu niedzielne spotkanie wybitnie się nie udało ("Hlipek" zdobył zaledwie punkt w trzech wyścigach). - Paweł z Grudziądzem jechał na pożyczonym silniku, który teoretycznie miał mu pomóc. Jak było, wszyscy widzieliśmy. Zawodnik ma jednak nasze pełne wsparcie. Mam nadzieję, że jeszcze się przebudzi i nam pomoże. Niewykluczone jednak, że trener Chomski zdecyduje się na skorzystanie z Kamila Brzozowskiego, ale to już pytanie do niego - zakończył prezes GKS Wybrzeże S.A.
Zespół Wybrzeża w ostatnich meczach sezonu musi dać z siebie wszystko