Artiom Łaguta to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. W 2010 roku sensacyjnie wygrał Grand Prix Challenge w duńskim Vojens, dzięki czemu w tym sezonie może ścigać się wśród światowej elity.
Młody Rosjanin przekonał się, że walka z najlepszymi żużlowcami na świecie nie należy do łatwych zadań. Artiom Łaguta nie zaliczył tak udanego debiutu jak jego rodak Emil Sajfutdinow. Obecnie zajmuje 17. miejsce w "generalce" cyklu Grand Prix. Czy młodszemu z braci Łagutów uda się w kolejnych turniejach poprawić swoją pozycję w klasyfikacji?
Przed rosyjskim żużlowcem trudne wyzwanie, bowiem jak dotąd jego występy na MotoArenie nie należały do udanych. W 2009 roku Artiom Łaguta startował w barwach Wostoku Władywostoku podczas finału Klubowego Pucharu Europy, w którym zdobył 8 punktów. Drugi raz Rosjanin miał okazję do ścigania w Toruniu podczas ligowego meczu z Unibaksem, w którym wywalczył trzy punkty.
Artiom Łaguta i Emil Sajftudinow