Polacy nie wygrali, ale pojadą w finale

Reprezentacja Szwecji wygrała w czwartek w duńskim Vojens baraż Drużynowego Pucharu Świata. Drugie miejsce zajęli Polacy, którzy razem ze Szwedami awansowali do sobotniego finału. W decydującej o medalach rozgrywce zobaczymy też Duńczyków i Australijczyków. Udział w DPŚ zakończyli już Brytyjczycy i Rosjanie.

W tym artykule dowiesz się o:

O wygranej Szwedów zadecydowała kapitalna postawa Fredrika Lindgrena, który w całych zawodach doznał zaledwie jednej porażki. Na bardzo wysokim poziomie punktował też Andreas Jonsson. Szwedzcy uczestnicy Grand Prix nie zawiedli swoich kibiców.

Trener Marek Cieślak miał "nosa" wstawiając do składu reprezentacji Polski Grzegorza Walaska, gdyż ten podobnie jak przed rokiem w pólfinale DPŚ w Vojens był najskuteczniejszym jeźdźcem biało-czerwonych. W swoim ostatnim starcie wychowanek zielonogórskiego klubu pojechał jako joker. 11 punktów wywalczył Wiesław Jaguś, który był najsłabszy w polskiej drużynie podczas półfinału w Lesznie. Z kolei najlepszy na stadionie Smoczyka Jarosław Hampel w Vojens wywalczył tylko osiem "oczek".

O wiele lepiej niż w Coventry zaprezentowali się Brytyjczycy, którzy do połowy zawodów toczyli wyrównany bój ze Szwedami. W końcówce zawodów reprezentacji dowodzonej przez Jimmyego Lyncha zabrakło jednak "argumentów". Warto odnotować dobry występ młodziutkiego Taia Woffindena - 9 pkt.

Rosjanie już przed zawodami byli skazani na ostatnie miejsce, gdyż wystartowali tylko w czteroosobowym składzie. Już wcześniej z przyjazdu do Vojens zrezygnował Emil Saifutdinov, a w czwartek zabrakło zastępującego go Siergieja Darkina. Jedynym jasnym punktem "Sbornej" był Grigorij Laguta, który zdobył 12 punktów, wygrywając dwa biegi, w tym jeden jako joker.

W sobotnim finale DPŚ zobaczymy Australijczyków, Duńczyków, Szwedów i Polaków. Miejmy nadzieję, że czwartkowy start pomoże biało-czerwonym w lepszym dopasowaniu się do toru w Vojens. Zdecydowanym faworytem finału są gospodarze.

Wyniki:

I Szwecja 53 pkt.

1. Jonas Davidsson (2,2,3,2,1) 10

2. Andreas Jonsson (3,2,3,3,2) 13

3. Peter Ljung (1,3,0,3,3) 10

4. Fredrik Lindgren (3,2,3,3,3) 14

5. Daniel Nermark (0,0,3,0,3) 6

II Polska 50 pkt.

1. Tomasz Gollob (3,1,2,2,2) 10

2. Wiesław Jaguś (2,2,2,3,2) 11

3. Rune Holta (3,3,2,1,d) 9

4. Grzegorz Walasek (1,3,3,1,4) 12

5. Jarosław Hampel (2,1,1,1,3) 8

III Wielka Brytania 36 pkt.

1. Lee Richardson (0,2,1,-,1) 4

2. Tai Woffinden (1,3,1,1,2,1) 9

3. Chris Harris (2,3,2,2,2,0) 11

4. Edward Kennett (2,w,1,0,-) 3

5. Scott Nicholls (3,1,2,2,1) 9

IV Rosja 17 pkt.

1. Denis Gizatullin (1,1,0,0,0,1) 3

2. brak zawodnika

3. Danił Iwanow (0,1,0,0,0,0) 1

4. Renat Gafurov (w,0,0,d,1,d) 1

5. Grigorij Laguta (1,0,2,3,w,6) 12

Bieg po biegu:

1. Gollob, Davidsson, Gizatullin, Richardson

2. Jonsson, Jaguś, Woffinden

Jaguś stracił na dystansie prowadzenie i dodatkowo musiał do samej mety uważać na ataki Woffindena.

3. Holta, Harris, Ljung, Iwanow

Harris na dystansie wyprzedził Ljunga.

4. Lindgren, Kennett, Walasek, Gafurov (w/su)

Upadek Kennetta w momencie, gdy na prowadzenie wyszedł Walasek. Za sprawcę upadku uznano Gafurova, który został wykluczony z powtórki. Po starcie prowadził Walasek. Na dystansie jednak wyprzedzili go najpierw Lindgren a później Kennett.

5. Nicholls, Hampel, Laguta, Nermark

Ze startu najlepiej Hampel, ale wyprzedził go Nicholls. Laguta na trasie pokonał Nermarka.

6. Walasek, Richardson, Iwanow, Nermark

Pewna wygrana Walaska, który prowadził już od startu. Nermark popełnił błąd na ostatnim okrążeniu i zahaczył o bandę - stracił przez to korzystne drugie miejsce.

7. Woffinden, Davidsson, Hampel, Gafurov

Hampel wyszedł dobrze ze startu, ale wyprzedził go Woffinden. Czwarty jechał Davidsson, ale na trasie uporał się z Gafurovem i Hampelem.

8. Harris, Jonsson, Gollob, Laguta

Jonsson wyprzedził na trasie Golloba.

9. Ljung, Jaguś, Gizatullin, Kennett (u/w)

Upadek Kennetta na pierwszym łuku. Brytyjczyk wykluczony z powtórki. Jaguś słabo ze startu, ale wyprzedził na trasie Gizatullina. Rosjanin upadł na trzecim miejscu, ale wstał i dojechał do mety po jedno oczko.

10. Holta, Lindgren, Nicholls, Iwanow

Iwanow w miejsce nieobecnego Darkina. Holta najlepiej ze startu i mimo ataków Lindgrena dowiózł do mety 3 punkty.

11. Jonsson, Holta, Richardson, Gafurov

Holta na trasie przeszedł Richardsona.

12. Walasek, Laguta, Woffinden, Ljung

Walasek wygrał start, ale na prostej wyprzedził go Woffinden. Walasek odzyskał jednak prowadzenie i pewnie wygrał. Woffindena wyprzedził jeszcze Laguta.

13. Lindgren, Harris, Hampel, Gizatullin

Hampel jechał czwarty, ale uporał się z Gizatullinem.

14. Nermark, Gollob, Kennett, Gafurov (d4)

Gollob na trasie wyprzedził Nermarka. Szwed jednak do samej mety walczył z Gollobem i wyprzedził go na kresce.

15. Davidsson, Jaguś, Nicholls (2 - joker), Iwanow

Nicholls jako joker. Jaguś na trasie stracił prowadzenie.

16. Ljung, Harris, Hampel, Gizatullin

Harris jako rezerwa taktyczna za Richardsona. Gizatullin za nieobecnego Darkina. Hampel musiał się sporo namęczyć, by wyprzedzić Gizatullina.

17. Lindgren, Gollob, Woffinden, Iwanow

18. Jaguś, Harris, Gafurov, Nermark

Jaguś przerwał passę pięciu wygranych biegów przez Szwedów. Harris na kresce okazał się minimalnie lepszy od Gafurova.

19. Laguta, Davidsson, Holta, Kennett

Holta na trasie stracił drugie miejsce.

20. Jonsson, Nicholls, Walasek, Gizatullin

21. Lindgren, Jaguś, Richardson, Laguta (w/su)

Upadek Richardsona, którego zaatakował Laguta. Rosjanin wykluczony z powtórki. Ładna walka Lindgrena z Jagusiem, na mecie minimalnie szybszy był Szwed.

22. Nermark, Woffinden, Gizatullin, Holta (d3)

Defekt Holty na trzecim miejscu. Ljung wygrywa po walce z Woffindenem.

23. Laguta (6 - joker), Walasek (4 - joker), Davidsson, Harris

Walasek jako joker. Laguta również jako joker. Walasek stracił na trasie prowadzenie.

24. Hampel, Jonsson, Woffinden, Iwanow

Woffinden za Kennetta. Jonsson na trzecim okrążeniu wyprzedził Hampela. Polak nie dał jednak za wygraną i przed samą metą zaatakował skutecznie Szweda.

25. Ljung, Gollob, Nicholls, Gafurov (d4)

Komentarze (0)