Przypomnijmy, iż Jonasson trafił do szpitala po czwartkowym upadku w Aveście, gdzie startował w meczu Allsvenskan League. "THJ" dosyć solidnie się poobijał i zmuszony był zrezygnować z udziału w towarzyskim turnieju w Rybniku oraz ligowym meczu Poole Pirates. We wtorek Szwed wrócił jednak do ścigania. Niestety, z nie najlepszym skutkiem, bo zdobył zaledwie punkt w trzech startach, a jego Elit Vetlanda przegrała z Dackarną Malilla.
Czy był to po prostu słabszy dzień w wykonaniu Szweda, czy też jest to skutek upadku w zeszłym tygodniu? Na czwartek i piątek Jonasson ma zaplanowane starty dla Ikaros Smederny Eskilstuna, która w finałowym pojedynku Allsvenskan Leauge zmierzy się z Rospiggarną Hallstavik. Jego występy bacznie obserwował będzie trener Stanisław Chomski, który wciąż zastanawia się na kogo postawić w Gnieźnie.
Należy wspomnieć o tym, iż gnieźnieński tor wybitnie nie pasuje Jonassonowi, dla którego każdy z trzech ostatnich tamtejszych występów kończył się absolutną "klapą". Trenera Chomskiego czeka zatem bardzo trudny wybór. Czy postawić na poobijanego Jonassona, dla którego Gniezno jest wybitnie niegościnne, czy też reaktywować Gafurova? Rosjanin jeszcze w maju był bohaterem podczas meczu w Daugavpils, gdzie zdobył 17 punktów, ale w przekroju całego sezonu ciężko mówić o "Gafurze" jako o zawodniku, na którym można ze spokojem polegać (wspomnijmy przede wszystkim katastrofalne występy na własnym torze w meczach z GTŻ-em Grudziądz i Startem Gniezno).
W piątek gdańszczanie trenować będą w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie odjadą trening punktowany z miejscową Lubawą Litex. W awizowanym składzie Wybrzeża znaleźli się jednak sami Polacy. Wydaje się więc, iż o wyborze pomiędzy Gafurovem a Jonassonem zadecyduje dyspozycja tego drugiego podczas czwartkowych i piątkowych startów w Szwecji. Gafurov, który ostatni raz barwy Wybrzeża reprezentował w lipcu, jest w pełnej gotowości do startu w niedzielę, więc trudno mówić o "zasłonie dymnej" przed gnieźnianami. Jedno jest pewne - stawka meczu jest olbrzymia, a wybór trenera Chomskiego może okazać się kluczowy.
Czy trener Chomski zdecyduje się na powrót do składu Renata Gafurova?