Czy Maciej Janowski sprawi radość wrocławskiej publiczności? - zapowiedź finału Srebrnego Kasku we Wrocławiu

Już w sobotnie popołudnie w stolicy Dolnego Śląska dojdzie do finału zawodów o Srebrny Kask. Dla kibiców zgromadzonych na Stadionie Olimpijskim faworyt jest tylko jeden. Jest nim wrocławianin z krwi i kości Maciej Janowski.

Patrząc przez pryzmat ostatnich trzech lat, zawodnik Betardu Sparty Wrocław jest niekwestionowanym królem zawodów o Srebrny Kask. Dwukrotnie był najlepszy, a raz uległ nieznacznie Grzegorzowi Zengocie, który już zakończył wiek juniorski. Maciej Janowski w tym sezonie z każdym startem potwierdza, że należy do najlepszym juniorów nie tylko w kraju, ale także zagranicą. Dlatego marzenia wrocławskich kibiców, aby zobaczyć swojego zawodnika na najwyższym stopniu podium nie są bezpodstawne. Jednak faworyt gospodarzy wcale nie będzie miał łatwego zadania.

Największym zagrożeniem dla "Magica" powinni być, świetnie radzący sobie w tym sezonie bracia Pawliccy. O klasie Przemysława żużlowy światek wie już o kilka lat. Leszczynianin potwierdził to zdobywając wicemistrzostwo Polski. Sporym zaskoczeniem jest natomiast forma młodszego z rodzeństwa. O ile już wcześniej znano potencjał Piotra, to niewielu spodziewało się, że eksploduje on tak szybko. Niespełna 17-letni zawodnik został już w tym roku m.in. Indywidualnym Mistrzem Europy Juniorów, czy Młodzieżowym Indywidualnym Mistrzem Polski. Z dobrej strony pokazał się też ostatnio w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Lesznie, gdzie zajął piątą pozycję.

Kto oprócz braci Pawlickich i Macieja Janowskiego może powalczyć o Srebrny Kask? Na pewno swoje powinni zaprezentować zawodnicy jeżdżący w Speedway Ekstralidze, na czele z bardzo dobrze spisującym się w tym sezonie Bartoszem Zmarzlikiem. Nie bez szans są także Tobiasz Musielak czy słabiej radzący sobie w tym sezonie Emil Pulczyński. Jak silna jest obsada zawodów niech podkreśla fakt, że we Wrocławiu pojedzie aż pięciu uczestników ostatniego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski, a także 13 młodzieżowców, którzy startowali nie tak dawno w finale MIMP w Gorzowie Wlkp.

Dla wrocławskich fanów "czarnego sportu" jest to ostatnia szansa, aby poczuć atmosferę speedwaya. Warto dodać, że są to dopiero pierwsze zawody większej rangi w tym roku, które odbywają się w stolicy Dolnego Śląska. Na stadionie, który jeszcze niedawno gościł najlepszych zawodników w cyklu Grand Prix czy odbywał się finał Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, poza zawodami ligowymi niewiele się dzieje. Czy to na pewno jest dobra droga dla tak zasłużonego miasta dla światowego żużla?

Lista startowa:

1. Kacper Gomólski (TŻ Start Gniezno)

2. Łukasz Sówka (ŻKS Ostrovia Ostrów)

3. Maciej Janowski (WTS SA)

4. Szymon Woźniak (ŻKS Polonia Bydgoszcz SA)

5. Piotr Pawlicki (KS Stokłosa Polonia Piła)

6. Tobiasz Musielak (KS Unia Leszno)

7. Damian Michalski (KŻ Orzeł Łódź)

8. Kacper Rogowski (ZKŻ SSA Zielona Góra)

9. Przemysław Pawlicki (KS Stokłosa Polonia Piła)

10. Maciej Fajfer (PSŻ Sp. z o.o.)

11. Patryk Dudek (ZKŻ SSA Zielona Góra)

12. Emil Pulczyński (KS Toruń Unibax SA)

13. Adam Strzelec (ZKŻ SSA Zielona Góra)

14. Damian Adamczak (ŻKS Polonia Bydgoszcz) SA

15. Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów) Wlkp. SA

16. Damian Sperz (GKS Wybrzeże SA)

17. Oskar Fajfer (TŻ Start Gniezno)

18. Mikołaj Curyło (ŻKS Polonia Bydgoszcz SA)

Sędzia: M.Wojaczek

Początek: 16.00

Cena biletów: 10 zł. Dla kibiców otwarta zostanie Trybuna Główna oraz sektory 22-23.

Źródło artykułu: