Jan Grabowski: Zrobimy wszystko by tor był naszym sprzymierzeńcem

Pogoda staje na przeszkodzie żużlowcom Lubawy Litexu Ostrów Wielkopolski w odpowiednim przygotowaniu się do spotkania 16. kolejki II ligi z Lubelskim Węglem KMŻ.

Podopieczni Jana Grabowskiego z powodu opadu deszczu nie mogli trenować w czwartek. Na tor dwukrotnie wyjechali w piątek. Jednak nie byli zadowoleni z warunków panujących na torze, które zależne były od aury. - Tor po opadach deszczu nie był taki jaki byśmy sobie życzyli. Oba treningi odbyliśmy w trudnych warunkach. Naszym atutem w niedzielę powinien być tor, ale nie możemy się odpowiednio na nim przygotować. Zrobimy jednak wszyscy by w niedzielę był naszym sprzymierzeńcem - powiedział szkoleniowiec ostrowskiej drużyny.

Przypomnijmy, że w piątkowe popołudnie drużyna Lubawy Litexu odjechała 8 biegów treningu punktowanego z Lotosem Wybrzeże Gdańsk. Ostateczny skład wicelidera na niedzielny mecz z "Koziołkami" nie jest jeszcze znany. - Kilku naszych zawodników ma w sobotę jeszcze zawody i dopiero po nich ogłoszony zostanie skład - mówi Jan Grabowski. Dwójka rosyjskich zawodników wicelidera II ligi: Władimir Borodullin i Witalij Biełousow wystartują w Saławacie w Pucharze Par Rosji, a Łukasza Sówkę czeka występ w finale Srebrnego Kasku na torze we Wrocławiu.

Komentarze (0)