Andreas Jonsson przez najbliższe dwa miesiące nie będzie mógł latać samolotami - poinformował portal svt.se. Szwed ma problemy z zatokami, które są spowodowane przebywaniem na wysokości.
Sprawa jest poważna. Lekarze zdecydowali się podać "AJ-owi" penicylinę. Kuracja ma pomóc Jonssonowi wrócić do zdrowia. Do końca sezonu trzeci zawodnik świata będzie musiał się poruszać wyłącznie busem. A to będzie z pewnością związane z większym przemęczeniem. Najdalsza podróż czeka Andreasa Jonssona 24 września, kiedy to weźmie on udział w Grand Prix Chorwacji w Gorican.