Rewanż bez stresu - komentarze po meczu Polonia Bydgoszcz - Lotos Wybrzeże Gdańsk

W zaległym spotkaniu I ligi żużlowej Polonia Bydgoszcz pokonała Lotos Wybrzeże Gdańsk 57:33. Mimo wysokiego zwycięstwa gospodarzy, znacznie ciekawszy będzie rewanżowy pojedynek nad morzem.

Renat Gafurow (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Zawody w moim wykonaniu były ogólnie średnie, choć tor był przygotowany jak należy. Pozostały nam dwa trudne mecze - niedzielny z Polonią Bydgoszcz i z GTŻ Grudziądz. Czy zostanę w Gdańsku? Najpierw awansujmy do Speedway Ekstraligi, a potem zarząd podejmie odpowiednie decyzje.

Dawid Stachyra (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Ogólnie ciężko jest się dopasować do toru. Ostatnio myślałem, że już właściwie odpowiednio się spasowałem, ale tym razem znów pudło. Sprzęt jest, ale na torze męczyła się prawie cała drużyna. Mamy jednak jeszcze rewanż u siebie i powinniśmy dać sobie radę z bydgoszczanami.

Stanisław Chomski (trener Lotosu Wybrzeża): Właściwie brakuje nam dwóch punktów do awansu, bowiem czekają nas jeszcze spotkania z Polonią Bydgoszcz i GTŻ Grudziądz. Na pewno tam powinniśmy zdobyć jakieś oczka. Tanio skóry nie sprzedamy, gdyż jesteśmy już bardzo blisko upragnionego celu.

Grzegorz Walasek (Polonia Bydgoszcz): Dziękujemy kibicom za wsparcie podczas mijającego sezonu i zapraszam na ostatni mecz ligowy ze Startem Gniezno. Jazda Karola Jóźwika mi się podobała - jechał dosyć czysto. Jeśli tak dalej będzie się rozwijał, może być z niego dobry zawodnik.

Robert Sawina (trener Polonii): Karol Jóźwik zaprezentował się naprawdę bardzo dobrze. Dostał szansę i ją wykorzystał. On dopiero wchodzi w ten sport i powoli zbiera cenne szlify. Oby rozwijał się tak dalej. W Gdańsku czeka nas trudniejsze spotkanie, ale po wywalczeniu awansu będziemy jechać zupełnie bez stresu.

Komentarze (0)