- Dla dobra swojego zdrowia, ale też dla lepszego przygotowania do środowego startu w naszym derbowym meczu, Greg Hancock nie pojedzie we wtorkowym półfinale swojej szwedzkiej drużyny. Przez cały dzień jest na zajęciach związanych z rehabilitacją i zabiegami kolana. W środę rano Amerykanin przylatuje do Polski samolotem i wspólnie podejmiemy decyzję, czy wystartuje w zawodach, czy też nie. Na tę chwilę twierdzi, że jest gotowy. Greg zapewnia, że robi wszystko, żeby pojechać w derbach i z dużą dozą prawdopodobieństwa, patrząc na jego nastawienie w głosie i chęci przyjazdu do Zielonej Góry, myślę, że na pewno przybędzie. A jak już to zrobi, to liczę na jego jazdę na takim poziomie, do którego nas przyzwyczaił - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl prezes Stelmet Falubazu Robert Dowhan.
Greg Hancock przyleci w środę do Polski