- Nas też dochodzą pewne słuchy, ale nie bardzo widzę w ekstralidze klub, który chciałby jechać z Maćkiem jako tym jedynym uczestnikiem GP. Syn jest za młody, by taką presję udźwignąć - powiedział Piotr Janowski, ojciec zawodnika.
- Wydaje mi się, że jest troszeczkę za wcześnie. Jeśli chodzi o umiejętności, może i bym powalczył, choć to zupełnie inne ściganie. Na pewno dużo mi jeszcze do najlepszych brakuje. Głównie jednak mam na myśli bazę sprzętową i całe zaplecze - przyznał z kolei sam zawodnik.
Źródło: wroclaw.naszemiasto.pl