Dla Tobiasza Musielaka kończący się sezon był pierwszym w którym zaprezentował się w meczach ekstraligowych. Wcześniej zbierał doświadczenie w barwach drugoligowego Kolejarza Rawicz. "Toffek" już podczas przedsezonowych sparingów zasygnalizował wysoką formę. Mimo to jego postawa w meczach ligowych u progu sezonu była daleka od idealnej. Młodszy z braci Musielaków nieźle poczynał sobie na trasie, ale jego słabą stroną były wyjścia spod taśmy. Ten element żużlowego rzemiosła udało mu się poprawić w drugiej części sezonu. Szczególnie dobry w jego wykonaniu był mecz wyjazdowy w Rzeszowie. Tobiasz Musielak zdobył wówczas 6 punktów i dwa bonusy w trzech startach. Warty odnotowania jest także jego występ na Stadionie Alfreda Smoczyka w meczu przeciwko Włókniarzowi Częstochowa w którym zdobył 7 punktów i 2 bonusy w pięciu wyścigach.
Tobiasz Musielak nie ukrywa, że start w sobotnim Memoriale Alfreda Smoczyka jest dla niego bardzo nobilitujący. Młodzieżowiec Byków zapowiada walkę na 100 procent swoich możliwości.
Tobiasz Musielak w rozmowie z Romanem Jankowskim i bratem Sławomirem