Właściciel Unibaxu oczekuje większego wsparcia od miasta

Nadal nie jest pewne czy Roman Karkosik w następnym sezonie będzie wspierał toruński żużel. Właściciel Unibaxu Toruń przyznaje, że oczekuje większego wsparcia od miasta.

Roman Karkosik od końca 2006 roku jest właścicielem toruńskiej drużyny. Unibax Toruń przez te lata zdobył cztery medale Drużynowych Mistrzostw Polski, w tym złoty w roku 2008. Mimo to nadal nie jest pewne czy żużel w Toruniu nadal będzie mógł liczyć na wsparcie Karkosika. - To zależy, czy dojdę do porozumienia z miastem. Zawodnicy chcą teraz sporych podwyżek, sam nie chcę tego ciężaru dźwigać. Chcę z miastem ponegocjować, czy jest w stanie coś w tej kwestii pomóc. Inne miasta pomagają i to znacznie, a nasze jakoś się ociąga - przyznał na ramach Expressu Bydgoskiego właściciel Unibaxu Toruń.

Magistrat zapewnia, że prowadzi rozmowy dotyczące wsparcia Unibaxu. - Prowadzimy rozmowy z KS Unibax oraz jego właścicielem na temat rozwoju toruńskiego sportu żużlowego. Tak jak pan Karkosik zaniepokojeni jesteśmy ciągłym wzrostem kosztów oraz żądań zawodników. Ostateczna rozmowa co do udziału miasta we wspieraniu sportu żużlowego jeszcze przed nami. Mam nadzieję, że niebawem zapadną ostateczne decyzje - mówi w rozmowie z Expressem Bydgoskim Jarosław Więckowski, dyrektor wydziału sportu i turystyki toruńskiego magistratu.

Źródło: Express Bydgoski

Komentarze (0)