Sajfutdinow chce zostać w Coventry

W maju tego roku Emil Sajfutdinow podpisał swój pierwszy kontrakt w Elite Leauge i zastąpił w składzie Coventry Bees kontuzjowanego Hansa Andersena. Rosjanin chciałby zostać w klubie z Brandon Stadium również na przyszły sezon.

- Emil chce znowu jeździć na Wyspach i naprawdę chcemy wrócić do Coventry. Kiedy rozmawiałem z Alunem Rossiterem powiedział mi, że widzi miejsce w zespole dla Emila na przyszły sezon, a on chciałby się w nim znaleźć - przyznał Tomasz Suskiewicz, menedżer Rosjanina.

Problemem mogą być jednak ewentualne kolizje terminów brytyjskiej Elite League z zawodami w Rosji. Z tego powodu Emil Sajfutdinow opuścił w tym roku niektóre mecze Coventry. - Nie widzieliśmy jeszcze terminarza rozgrywek w Wielkiej Brytanii i nie znamy też terminarza w Rosji. Prawdopodobnie Emil opuściłby kilka spotkań, chyba że Coventry zdołałoby dokonać zmian w terminarzu, aby ich spotkania nie pokrywały się z tymi w Rosji - powiedział Suskiewicz.

Dodał też, że Sajfutdinow nie może zrezygnować ze startów w ojczyźnie na rzecz innej ligi. - Ponieważ jest najlepszym rosyjskim zawodnikiem, nie może opuścić meczów tej ligi. Ma wsparcie ze strony klubu w Bałakowie, a także kilku sponsorów. Musi jeździć we wszystkich spotkaniach, żeby promować żużel w Rosji.

Przypomnijmy, że Coventry Bees zakontraktowało już jednego zawodnika na sezon 2012. Po rocznej przerwie do klubu powraca Chris Harris, który mijający sezon spędził w Belle Vue Aces. Jeśli Sajfutdinow dołączy do "Bombera", to klub będzie posiadał w swoich szerach aż dwóch zawodników rywalizujących w cyklu Grand Prix.

Emil Sajfutdinow chciałby przez kolejny sezon reprezentować Coventry Bees

Komentarze (0)