Stanisław Chomski: Rozmawiamy praktycznie z każdym dostępnym na naszym rynku zawodnikiem

Wielką niewiadomą jest póki co skład, w jakim żużlowcy Lotosu Wybrzeża Gdańsk będą rywalizować w przyszłorocznym sezonie Speedway Ekstraligi. Stanisław Chomski zapewnia, że trwają intensywne poszukiwania zawodników.

- Taka jest specyficzna sytuacja ligowych beniaminków, którzy muszą praktycznie budować skład od nowa. Mogę zapewnić, że to nie jest tak, że prezes Maciej Polny czy ja nie prowadzimy rozmów, nie szukamy zawodników. Szukamy i to bardzo intensywnie, ale też przyświeca nam pewien cel, filozofia zbudowania składu z takich zawodników, którzy stworzą naprawdę dobry zespół. Taki, który gdańskim kibicom dostarczy sportowych emocji także na następne sezony i to nie tylko tych związanych z walką o utrzymanie w ekstralidze - powiedział trener gdańskiej drużyny w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim.

Odniósł się on też m.in do negocjacji z Nickim Pedersenem i Piotrem Protasiewiczem. - Gwarantuję panu i gdańskim sympatykom speedwaya, że rozmawiamy praktycznie z każdym dostępnym na naszym rynku zawodnikiem. Tyle tylko, że podobne rozmowy prowadzą dwa-trzy inne kluby. Pedersen - może obniży swoje finansowe apetyty, Protasiewicz - rzeczywiście wydawał się być dobrym pomysłem, ale zdecydował się na inne rozwiązanie. To jednak tylko potwierdza, co mówiłem chwilę wcześniej. Interesuje nas praktycznie każdy zawodnik, który nie ma kontraktu na nowy sezon lub mógłby mieć kłopoty z wypełnieniem posiadanego kontraktu. Chodzi także o to, aby powstał w Gdańsku zespół, który będzie miał głód walki i wyrazistych liderów. Ich pozyskanie to nie zawsze kwestia pieniędzy, bo ci topowi zawodnicy chcą też wiedzieć, o co drużyna będzie walczyć, a minimalne cele nie zawsze ich interesują - przyznał.

Źródło: Dziennik Bałtycki.

Źródło artykułu: