Piotr Protasiewicz i Darcy Ward decydując się na starty odpowiednio w Falubazie Zielona Góra i Unibaxie Toruń, dali do zrozumienia, że nie skorzystają z możliwości startów w przyszłorocznym cyklu Grand Prix. To z kolei powoduje, że BSI jest zmuszona do szukania kolejnych zawodników, którzy będą zainteresowani startami w cyklu. Zmiana przepisów dotycząca startów zawodników z Grand Prix w Speedway Ekstralidze spowodowała, że wśród proponowanych nazwisk nie ma Polaków.
Jak ustaliły SportoweFakty.pl, w miejsce Protasiewicza i Warda zaproszeni zostali Anglik Scott Nicholls i Australijczyk Davey Watt. Gdyby te informacje się potwierdziły, Start Gniezno byłby jak na razie jedynym klubem, który zakontraktował dwóch zawodników z Grand Prix przy założeniu, że Nicholls nadal zdecyduje się reprezentować barwy gnieźnieńskiego klubu. Jak bowiem wynika z naszych informacji, warunki startów w Starcie na przyszły sezon ustalił Bjarne Pedersen, który startował w Tauronie Azotach Tarnów. W odwrotną drogę wybierze się gnieźnieński junior Kacper Gomólski.
Nie jest wykluczone, że mimo zmiany przepisów w Speedway Ekstralidze, BSI poradzi sobie z problemem Dzikich Kart i nie będzie zmuszone do rozwiązania, o którym pisaliśmy TUTAJ!. Przypomnijmy, że obok Warda propozycje otrzymali Nicki Pedersen, Fredrik Lindgren i Chris Harris. Pedersen obrał kurs na Piłę i prawdopodobnie wzmocni pierwszoligowego beniaminka. Lindgren jest bliski podpisania umowy z Włókniarzem Częstochowa. Z kolei Harris to najpoważniejszy kandydat do zastąpienia Kennetha Bjerre w Betardzie Wrocław, który chce się przenieść nad morze do Lotosu Wybrzeża Gdańsk.