Kierownictwo Orłów nie ukrywa, że zamierza zgłosić swój klub do rozgrywek w ramach żużlowej Ligi Mistrzów. Działacze zaznaczają jednak, że wówczas zrezygnują z Elite League Knockout Cup. - Jesteśmy przekonani, że kibice naszego klubu z chęcią przyjdą na zawody żużlowej Ligi Mistrzów, by dopingować naszą drużynę w potyczkach z najlepszymi ekipami europejskimi. To fantastyczne, że możemy wziąć udział w tej inauguracyjnej imprezie. Jest to swego rodzaju nagroda za wysiłek jaki włożyliśmy w miniony sezon - powiedział promotor Eastbourne - Mike Bellerby.
- Jesteśmy za tym, aby rozgrywki odbywały się w soboty. Mamy na to sporo argumentów. Co do Knockout Cup, to kiedy spojrzeliśmy na przyszłoroczny terminarz cyklu Grand Prix i daty innych międzynarodowych imprez, zdaliśmy sobie sprawę, że nie będziemy w stanie w nim rywalizować - dodał na koniec Bellerby.