Rafał Trojanowski: Ten rok pokaże na co mnie stać

Miniony sezon nie był udany dla Rafała Trojanowskiego. Zawodnik, który w poprzednich rozgrywkach bronił barw łódzkiego Orła, ma świadomość, że w tym roku musi udowodnić swoją wartość.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

Rafał Trojanowski zamierza być zdecydowanie skuteczniejszym zawodnikiem na polskich torach niż w minionym sezonie. W związku z tym rozpoczął już intensywne przygotowania do kolejnych rozgrywek. - Przygotowania kondycyjne już trwają, dopóki pogoda pozwala podstawą jest cross i bieganie. Poza tym, siłownia, basen a od grudnia od poniedziałku do piątku dojdą treningi na sali - mówi o swoich przygotowaniach do nowego sezonu.

Zawodnik, który w tym roku bronił barw łódzkiego Orła, nie wybrał jeszcze klubu w polskiej lidze na kolejny sezon. Znane są jednak jego plany w związku ze startami poza granicami naszego kraju. - W Danii prawdopodobnie będę startował w tej samej drużynie co w tym sezonie. Szukam również drużyny w pierwszej lidze szwedzkiej. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja - wyjaśnia.

Po słabym minionym sezonie kolejny może mieć ogromny wpływ na dalszą karierę zawodnika. - Myślę, że ten kolejny sezon pokaże czy stać mnie jeszcze na dobrą jazdę i osiąganie radości z tego sportu. Ciągle lubię się ścigać, ale jak to w sporcie najważniejsze są zdobycze punktowe. Muszę je zdecydowanie poprawić. Gdyby miało być tak jak w tym roku, będzie trzeba poważnie zastanowić się, co dalej - mówi Trojanowski.

Miniony sezon był pierwszym, w którym na polskich torach obowiązywały nowe tłumiki. Jak poradził sobie z nimi nasz rozmówca? - Trafiałem raczej na dobrze przygotowane tory i z jazdą na nich nie było problemu, ale nie mam doświadczenia w tym temacie na przyczepnych torach takich jak np. Leszno. Większy problem polega na tym, że nie masz pewności, ile wytrzyma twój silnik i czy efektem słabszego biegu jest przegrzanie silnika lub jakiejś części w nim czy po prostu złe dopasowanie. To sprawia pewien problem w interpretacji niektórych sytuacji na torze - zakończył Trojanowski.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×