- Wydaje się, że jeśli nie chcesz jeździć w Polsce, możesz dostać się do Grand Prix. Nie będę w przyszłym sezonie oglądał GP - napisał Batchelor na swoim twitterze.
Przypomnijmy, że poprzez zmiany regulaminowe w Polsce, z jazdy w IMŚ zrezygnowali Darcy Ward i Piotr Protasiewicz. Ich miejsca zajęli Hans Andersen i Peter Ljung.
Troy Batchelor nie startował jeszcze w Grand Prix, ale zawodnik nie ukrywa, że jest to jego celem. Gdyby dostał się do elity, zapewne również musiałby wybierać pomiędzy Unią Leszno, a innym klubem.