Tarnowski klub żużlowy ma ogromne zaległości finansowe w stosunku do zawodników. Z informacji, które przekazała nam Rzecznik Prasowy Grupy Kapitałowej Azotów Tarnów - Hanna Węglewska można wnioskować, że przedstawiciele firmy współpracującej z Jaskółkami nie wiedzieli o napiętych relacjach pomiędzy zawodnikami a klubem. - Azoty Tarnów nie są akcjonariuszem Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej i nie mają swojego przedstawiciela we władzach tej spółki. Żużlowa Sportowa S.A. samodzielnie prowadziła rozliczenia wobec zawodników. Azoty Tarnów w 2011 roku nadzorowały realizację umowy reklamowej zawartej z Klubem, z której obie strony się wywiązały - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.
Przedstawicielka Zakładów Azotowych nie odpowiedziała jednoznacznie na pytanie o to czy jej firma pomoże spłacić zadłużenie Unii Tarnów. Zakłady Azotowe uzależniają kontynuację współpracy z klubem w ramach umowy reklamowej od uzyskania przez Unię licencji na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej w 2012 roku. - Umowa reklamowa Azotów Tarnów, która jest podpisana z Żużlową Sportową Spółką Akcyjną została zawarta w 2011 roku na okres 3 lat i Spółka zamierza ją kontynuować jeżeli tylko Unia Tarnów uzyska licencję na występy w Speedway Ekstraliga na kolejny sezon - przekazała serwisowi SportoweFakty.pl Hanna Węglewska.
Zakłady Azotowe wyraziły gotowość kontynuowania współpracy z Unią Tarnów. Hanna Węglewska zadeklarowała jednocześnie, że jej firma nie będzie interweniowała w celu zakończenia sporu pomiędzy tarnowskim klubem żużlowym a jego zawodnikami. - Pomimo ostatnich wydarzeń w Klubie i niepokojących doniesień w mediach atmosfera wokół tarnowskiego żużla jest dobra, a społeczeństwo lokalne oczekuje możliwości uczestniczenia i śledzenia zmagań sportowych na najwyższym poziomie z udziałem tarnowskich Jaskółek. Problem jaki pojawiły się na linii zawodnicy - klub pozostawiamy do rozstrzygnięcia władzom Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej.
We wtorek o godzinie 18.00 odbędzie się konferencja prasowa dotycząca przyszłości tarnowskiego żużla.
O sprawie czytaj również: