Szkoleniowiec brązowych medalistów DMP pokusił się o ocenę nowych zawodników, zaczynając od Jensena. - To nie tylko moje zdanie, że jest wielkim talentem. Polska ekstraliga jest jednak najlepsza na świecie, a on jeszcze w wieku juniora musiał walczyć z numerem seniorskim. W Toruniu przeszedł trudną szkołę i myślę, że nie zawiódł. Życzę sobie, aby w Gorzowie dalej się rozwijał - powiedział Piotr Paluch w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
"Bolo" wierzy też w skuteczną jazdę Kasprzaka. - Skoro mistrzem świata jest 41-latek Greg Hancock, zresztą mój rówieśnik, to chyba 27-letni zawodnik jeszcze może trochę w swoim sportowym życiu osiągnąć. Kasprzak od zawsze miał znakomite papiery na ściganie na najwyższym poziomie, tylko ostatnio zbyt często z nich nie korzystał. Popatrzmy jednak na drużynowe mistrzostwa świata, gdzie był jednym z najsilniejszych punktów naszej reprezentacji. W jego przypadku jestem wielkimi optymistą, bo stoi za nim Tomasz Gollob, który na pewno wyciągnie Krzysztofa z kryzysu. No i Kasprzak lubi nasz tor. Tutaj szybko sobie przypomni jak się wygrywa - przekonuje trener Stali.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Piotr Paluch wierzy w dobrą formę Krzysztofa Kasprzaka