- Na co stać Betard Spartę? Myślę, że na sprawienie w lidze sporej ilości niespodzianek. Mamy skład, który może sporo powalczyć i sporo namieszać w Speedway Ekstralidze - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Baron.
Jak można ocenić siłę wrocławian na tle drużyny z sezonu 2011? - W porównaniu z ubiegłym sezonem ciężko powiedzieć, czy nasze zestawienie jest mocniejsze, czy też słabsze. Według mnie na pewno jest ono po prostu inne. Tak naprawdę zweryfikuje to sezon. Na tę chwilę czeka nas trochę pracy, żeby to wszystko poukładać tak, jak należy. Popróbujemy. Mam nadzieję, że nie będzie to zły skład - stwierdził menedżer.
W zestawieniu wrocławian ciężko doszukać się wyraźnego lidera. Wszyscy zawodnicy z pierwszej piątki powinni prezentować dość zbliżony poziom sportowy. - Z liderem jest tak, że przekonamy się, kto jaka formę będzie miał przed sezonem i w jego trakcie. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o tym, czy ktoś zostanie liderem, czy też nie. Zobaczymy wtedy, czy będzie to wyrównany skład. Zresztą w ubiegłym roku też jakiegoś szczególnego lidera nie mieliśmy - podkreślił menedżer Betardu Sparty.
W porównaniu z sezonem 2011 bardzo zmaleje siła młodzieżowej formacji. - Maciek Janowski jest indywidualnością. Nie możemy liczyć na to, że Malitowski czy Kociemba w kilka miesięcy zrobią to, co Maciek trenował przez lata. Jest to w zasadzie nie do zrobienia. Uważam, że chłopaki będą dawać z siebie sporo, żeby jak najlepiej pojeździć. Zrobimy wszystko, żeby nasi juniorzy spisywali się bardzo dobrze. Sezon pokaże, na co ich stać - zakończył Baron.