Sezon 2011 był bardzo dobry w wykonaniu Poole Pirates. Zespół, w którym liderem był Chris Holder pewnie wygrał rundę zasadniczą, a w decydującej rozgrywce Piraci nie dali szans ekipie Eastbourne Eagles. Po zakończeniu sezonu zarówno Holder, jak i Darcy Ward narzekali na regulamin, który nie zezwalał na starty w jednej drużynie zawodników ze średnią wyższą niż 8,00. - Jestem szczęśliwy, że możemy zostać w Poole. Decyzja BSPA jest dobra dla sportu - ocenił Australijczyk.
Jednak na corocznej konferencji BSPA zadecydowano, że przepis ten zostanie zniesiony i obaj Australijczycy nadal mogą reprezentować barwy Piratów. Ekipę mistrzów Wielkiej Brytanii opuścić musiał za to Davey Watt, który w przyszłym sezonie będzie zdobywał punkty dla The Lakeside Hammers. - Davey Watt był ważnym ogniwem zespołu zarówno w minionym sezonie, jak i w poprzednich latach - przyznał Holder.
W przyszłym sezonie to właśnie na barkach Warda i Holdera spoczywać będzie ciężar liderowania Piratom w rozgrywkach Elite League. Ze względu na ich wysokie KSM (kolejno 8,94 i 9,30) włodarze klubu z hrabstwa Dorset zdecydowali się zakontraktować Dennisa Anderssona, Ricky'ego Klinga oraz Sama Mastersa. Ten ostatni rywalizację w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie łączył ze startami w Premier League. - Nasze średnie są wysokie, więc musimy pokazać, że stać nas na duże zdobycze punktowe w nowym sezonie. Musimy zdobywać wraz z Darcym dużo punktów, aby drużyna mogła myśleć o zwycięstwach - powiedział Holder.
Obecnie ósmy zawodnik tegorocznego cyklu Grand Prix przygotowuje się do Indywidualnych Mistrzostw Australii. Holder będzie bronił tytułu. - Po pierwszych treningach czuję się dobrze. Wszystko powinno pójść zgodnie z planem - stwierdził zawodnik, który w polskiej lidze startować będzie w barwach klubu z Torunia.