Ewelina Bielawska: Na wstępie tej rozmowy chciałabym Ci pogratulować – zostajesz w Falubazie na kolejny rok. Rozumiem, że czujesz się dobrze w tej drużynie?
Jonas Davidsson : Tak, dobrze to ujęłaś. Czuję się świetnie w tej drużynie, stąd postanowiłem pozostać i na kolejny sezon. To jest świetna, a przede wszystkim zgrana drużyna, która posiada naprawdę miłych i serdecznych ludzi, którzy wspólnie pracują na sukces i jak najlepszy wynik. Jak można zauważyć – to działa, Falubaz odnosi spore sukcesy w ostatnich latach.
To był niezwykły sezon dla Ciebie w polskiej lidze, gdyż zakończony został złotym medalem. Prawdą jednak jest, iż nie radziłeś sobie na początku rozgrywek i Twoje zdobycze punktowe nie wyglądały zbyt optymistycznie. Wszystko zmieniło się w meczach decydujących w fazie play-off, półfinałach i finale, kiedy to stałeś się mocnym punktem w swej drużynie .
- Tak właśnie było. Przeżyłem miesiąc bądź dwa kiedy to nie wychodziło mi praktycznie nic. Byłem niezwykle sfrustrowany tym co się dzieje. Pracowałem ciężko, by udowodnić, że stać mnie na większe zdobycze punktowe. Ostatecznie myślę, że udało mi się to i dołożyłem również swoje punkty do medalu.
Jesteś zawodnikiem Drużynowego Mistrza Polski. Czy Twoim zdaniem, ciężko być jeźdźcem najlepszej drużyny w Polsce pod kątem przyszłorocznego sezonu?
- Tak,moim zdaniem jest to trudne zadanie, aczkolwiek dla mnie nie jest problemem bycie zawodnikiem takiej drużyny. Będziemy walczyć i damy z siebie wszystko, by obronić ten tytuł.
Jaka jest Twoja opinia odnośnie szansy Falubazu w obronie złotego medalu?
- Moim zdaniem skład drużyny wygląda całkiem dobrze więc mamy podstawy do tego, by w najbliższym sezonie obronić złoty krążek. Aczkolwiek będzie to zapewne ciężki i długi sezon. Najpierw musimy jak najlepiej rozpocząć rozgrywki, by potem zmobilizować się i wysoko punktować w tych najważniejszych meczach ostatecznych. Jednak wiem, że postaramy się jak najbardziej walczyć w obronie tytułu, a jak będzie pokaże nam sezon.
Jonas Davidsson przedłużył kontrakt z Falubazem i zapowiada walkę w obronie złotego medalu
Która z drużyn ekstraligowych jest Twoim zdaniem równie mocna?
- To na pewno Gorzów. Ten team jest zawsze niezwykle mocny.
Koniec sezonu jest czasem zarówno na odpoczynek, ale i równocześnie ciężką pracę związaną z treningami.
- Tak to czas również wytężonej pracy związanej z treningami i przygotowaniem przede wszystkim spraw sprzętowych. Wiele było pracy przed świętami, teraz nadszedł czas by uporządkować do końca wszystko i oczekiwać na sezon.
Czy zamierzasz w jakiś szczególny sposób przygotowywać się do najbliższego sezonu? Jakie są Twoje plany na najbliższe miesiące
- Zamierzam wyjechać do USA w lutym, by odbyć parę treningów. Myślę, że to znakomity pomysł. Ponadto planuję przygotowywać się tak jak do tej pory miało to miejsce. W każdym razie obiecuję, że będę gotowy w pełni na otwarcie sezonu.
Jak często trenujesz? Czy zatrudniasz własnego trenera jak robią to niektórzy zawodnicy?
- Obecnie, przeważnie 4 razy w tygodniu uprawiam sporty typowo zimowe. Bardzo lubię grać w hokeja na lodzie, squasha czy też uczęszczać na siłownię.
Wspominałeś we wcześniejszej rozmowie, iż dokonałeś zmian również w swoim teamie..
- Tak, zatrudniliśmy kilka nowych osób w teamie, więc wygląda to całkiem nieźle i mam nadzieję, że wszystko będzie działać dobrze i sprawnie.
Nadchodzą Święta. Jakie są Twoje plany na ten wyjątkowy czas?
- To bardzo fajny czas na wyciszenie, odpoczynek i spędzenie czasu z najbliższymi. Mam w planach spokojnie spędzić Święta w domu.
Czy wszystkie prezenty zostały już zrobione?
- Oczywiście wszystko jest już gotowe i czeka już na rozpakowanie (śmiech).
Czego mogę Ci życzyć z tej okazji?
- Oczywiście kolejnego złotego medalu z Falubazem.
Czy chciałbyś przekazać w związku ze Świętami kilka słów do swoich fanów?
- Tak, chętnie. Korzystając ze sposobności chciałbym życzyć wszystkim kibicom Falubazu jak i czytelnikom najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt. Zobaczymy się już niebawem w nadchodzącym sezonie. Go Falubaz!
Jonas Davidsson życzy wszystkim czytelnikom Sportowych Faktów wesołych Świąt
na Instagramie 
na Facebooku 
