Surowe kary dla klubów? Wyjątkowa sytuacja Orła Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Główna Komisja Sportu Żużlowego w poniedziałek ma podjąć decyzję o ukaraniu zespołów, które miały problemy z uzyskaniem licencji na sezon 2012. Jak przebieg procesu licencyjnego ocenia prezes PZM?

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że w poniedziałek ma zostać ogłoszona informacja na temat kar, jakie GKSŻ zamierza nałożyć na kluby w związku z uchybieniami, jakie pojawiły się w trakcie procesu licencyjnego. Jakie to będą kary? - Nie wiem. Ja nie otrzymałem jeszcze żadnych informacji. Problemy finansowe kluby mają na swoje życzenie. To prezesi podpisują kontrakty, które są nierealne. Ani ja, ani GKSŻ nie zatwierdzamy treści tych kontraktów ani sum, na jakie one opiewają. W polskim żużlu są duże pieniądze, ale są one źle wydatkowane. Zawodnicy otrzymują za duże pieniądze. Okazuje się, że to właśnie żużlowcy należą do najlepiej zarabiających sportowców w naszym kraju - powiedział dla SportoweFakty.pl prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski.

Sporo kontrowersji wywołała decyzja o przyznaniu licencji Orłowi Łódź mimo, że klub nie będzie miał na stadionie zamontowanego oświetlenia. W rozmowie z naszym serwisem prezes PZM podkreślał, że nie będzie odstępstw dla klubów w zakresie spłaty długów. Co zadecydowało o tym, że wyjątek zrobiono w przypadku Orła? - Prawda obiektywna. Zastępca prezydenta Łodzi w oficjalnym piśmie, które zostanie opublikowane w poniedziałek poinformował nas, że miasto jest w trakcie wywłaszczania terenów, bo stadion nie jest na gruntach miejskich. Stąd nie można podjąć decyzji o przyznaniu środków finansowych na inwestycję na terenach, które nie stanowią własności miasta, bo byłoby to niezgodne z ustawą i żadna rada nie podjęłaby takiej decyzji. Sprawa dotyczy kilku działek i miasto potwierdza, że jak tylko kwestia własności zostanie załatwiona, to zostanie podjęta decyzja o zamontowaniu świateł. Samorząd nie może inwestować środków własnych w nieswoją własność. To jest ta ekstraordynaryjność tej sytuacji. Sytuacja żadnego innego stadionu w Polsce nie jest porównywalna do tego w Łodzi - zakończył Andrzej Witkowski.

Przypomnijmy, że z godnie z Przepisami Dyscyplinarnymi Sportu Żużlowego, kluby które złamały Regulamin przyznawania i pozbawiania licencji mogą liczyć się z:

- zgodnie z artykułem 306, punkt 1, podpunkt 1 nałożeniem środka dyscyplinarnego w postaci punktów ujemnych

- zgodnie z artykułem 331, punkt 5, nałożeniem kary finansowej od 2 do 20 tysięcy złotych.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)