Orzeł Łódź zainteresowany Miśkowiakiem

Sporo wskazuje na to, że Robert Miśkowiak będzie w sezonie 2012 zawodnikiem Orła Łódź. Trener Janusz Ślączka nie zdradził co prawda szczegółów, ale przyznał, że rozmowy z tym jeźdźcem się odbyły.

- Powiem szczerze, że nie rozmawiam z zawodnikami i aby uzyskać szczegółowe informacje na ten temat musiałby pan się skontaktować z panią prezes - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Janusz Ślączka. - Mogę zdradzić jedynie to co wiem. A wiem, że na pewno był na rozmowach w klubie. Niemniej jednak na jakim one są etapie i jak daleko już one zaszły, nie mam pojęcia - dodał.

Z naszych informacji wynika, że sam zawodnik jest mocno zainteresowany przejściem do zespołu z Łodzi. Trener Orła chętnie widziałby Roberta Miśkowiaka w swojej drużynie. - Oczywiście, bo jest to przecież bardzo dobry jeździec. Chciałby go na pewno każdy klub w pierwszej lidze, a może nawet kilka w Ekstralidze. Nie wiem tylko, czy nasz klub stać na niego - przyznał.

Ślączka podkreślił, że nie wie na jakim etapie są rozmowy z wychowankiem Polonii Piła. - Do moich obowiązków nie należy prowadzenie negocjacji z nowymi żużlowcami. Zajmuje się tym pani prezes, ale wiadomo, że takie rzeczy najczęściej trzyma się w tajemnicy.

Robert Miśkowiak ma 29 lat. Jest wychowankiem pilskiej Polonii. W swojej karierze reprezentował ponadto barwy WTS-u Wrocław, Unii Leszno, KM Ostrowa Wielkopolskiego i ostatnio PSŻ-u Poznań. Ma w swoim dorobku tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów, który wywalczył w 2004 roku na torze we Wrocławiu.

Komentarze (31)
avatar
m-99
15.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
znalezli się w łodzi sponsorzy jacyś ? bo co roku to samo,skrzydło [łacze że za dużo go ten sport kosztuje i się wycofuje a potem skład montuje dobry nieprzekraczając regulaminu finansowego ??? Czytaj całość
avatar
QSalek
15.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Drylu masz rację, w tym roku spadł już Rybnik. Lepiej pooglądać młodych, ambitnych, może będzie mniej punktów, ale wiecej walki na torze 
avatar
Drylu
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A po co nam Miśkowiak. Szkoda kasy. I tak mamy spokojny rok, bez stresu i obaw o spadek. Z tym składem spokojnie się utrzymamy. A po za tym Startu i tak nie pokonamy, i wreszcie gdyby w Starcie Czytaj całość
avatar
QSalek
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny zawodnik, który przekonał się, że lepiej mniej ale pewne?
Ale z drugiej strony szkoda, gdyby Miśkowiak pojawił sie w Łodzi szansa na obejrZenie w akcji Dakoty byłaby minimalna 
avatar
OBSERWATOR ŁÓDZ
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PANIE DEREK CO PAN TAK PLACZE? MOZE CHUSTECZKE PANU ZAPROPONOWAC ALE "NEDZNA" A ZRESZTA NIE ZASLUGUJE PAN NA NIA OJ MLODZIEZY MLODZIEZY POSTANOWIENIE PANA MISKOWIAKA OD WASZYCH NAPINAN I TAK NI Czytaj całość