- Damian Adamczak wpadł mi w oko. Dobrze zaprezentował się na naszym torze, nieźle się na nim czuje. Rozmawiałem z nim w Gorzowie podczas finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. To bardzo dobry junior. Myślę, że będzie zdobywał dużo punktów w pierwszej lidze - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Janusz Ślączka.
Na razie jedynym polskim juniorem w składzie Orła Łódź jest Damian Adamczak. Wkrótce dołączą jednak do niego kolejni krajowi młodzieżowcy. - Na pewno do naszego zespołu trafią jeszcze inni. Większość rozmów prowadzi jednak pani prezes, więc o szczegóły trzeba by ją zapytać. Jest kilka kandydatur, które rozważamy. Rozmawiamy z tymi zawodnikami, ale zobaczymy jeszcze, którzy z nich podpiszą - poinformował trener.
Szkoleniowiec Orła chciałby mieć szeroki wybór juniorów. - Myślę, że trzech to jest minimum. Później jest też przecież młodzieżówka, więc wypadałoby mieć możliwość wystawienia w niej drużyny - stwierdził.
Łodzianie muszą się posiłkować młodzieżowcami z ościennych klubów, bo szkolenie w Orle nie istnieje. - Na tę chwilę szkolenia u nas nie ma. Nie wiem, czy coś się w tej kwestii zmieni. Na pewno chciałbym, żeby tak się stało, ale zobaczymy jak będzie. Z tego co wiem nie ma też za bardzo chętnych do uprawiania tego sportu - zakończył Janusz Ślączka.