Zespół Startu jak dotąd w lidze doznał zaledwie dwóch porażek i jeśli w niedzielę odniesie zwycięstwo to zainkasuje 3 punkty, które pozwolą mu zająć w najgorszym przypadku drugie miejsce po rundzie zasadniczej. W awizowanym zestawieniu znaleźli się zawodnicy, którzy ostatnio mają pewnie miejsce w składzie "Orłów". Wśród nich jest również Kevin Woelbert, którego nazwisko widnieje także w obsadzie zawodów młodzieżowych, które w niedzielę odbędą się w Niemczech. Można się spodziewać, iż na pozycjach rezerwowych znajdą się Sławomir Musielak oraz ktoś z dwójki Linus Ekloef, Krister Jakobsen. Drużyna z Gniezna od tragedii, jaka ją spotkała na Ukrainie rozegrała dwa mecze. Najpierw nieznacznie przegrała w Równem, a w zeszłą niedzielę rozgromiła na własnym torze Kolejarza Opole. W piątek Start miał rozegrać zaległy mecz z Orłem Łódź. Łodzianie jednak nie mogąc skompletować składu na te zawody postanowili nie przyjeżdżać do Wielkopolski i oddać mecz walkowerem.
Dla KSM-u niedzielny pojedynek będzie jedynie spotkaniem o przysłowiową "pietruszkę". Szanse krośnieńskiego zespołu na awans do rundy finałowej są już tylko iluzoryczne. Aby znaleźć się w pierwszej czwórce "Wilki" musiałby wygrać za "3" u siebie ze Startem oraz na Węgrzech z drużyną z Miszkolca a także liczyć na to, że Kolejarz Opole nie zdobędzie już więcej niż 2 punkty. W taki scenariusz jednak chyba nie wierzą nawet najwięksi optymiści. W awizowanym składzie znalazło się czterech Czechów, a wśród nich Martin Malek, dla którego będzie to pierwszy mecz przed krośnieńską publicznością w tym roku. W planie był również występ Maksa Gregorica, jednak Słoweniec doznał ostatnio kontuzji, która nie pozwala mu na start w tym meczu - Po upadku w St. Johann bardzo boli mnie prawa noga i nie mogę chodzić. W tym tygodniu nie mogę startować na żużlu. Mam nadzieję, że będę gotowy do jazdy w przyszłym tygodniu - powiedział dla SportoweFakty.pl żużlowiec z Ljubljany.
Po silnych opadach deszczu, jakie miały miejsce tydzień temu w Krośnie, oraz wylaniu przepływającej obok stadionu rzeki pojawiły się pytania, czy tor w niedzielę będzie nadawał się do jazdy? Sytuację uspokajania rzecznik prasowy KSM-u, Dawid Cysarz – Nie powinno być najmniejszego problemu z rozegraniem tego meczu, gdyż tor jest już gotowy do jazdy i od wtorku odbyły się na nim dwa treningi. W związku z tym zapraszam wszystkich kibiców w niedzielę na zawody.
Z pewnością zdecydowanym faworytem tego meczu jest Start Gniezno i każdy inny wynik niż jego zwycięstwo zostanie odebrany jako niespodzianka. Kibice w Krośnie jednak mają nadzieję, że ich żużlowcy punktów łatwo nie oddadzą i na sam koniec sezonu sprawią miłą niespodziankę w postaci zwycięstwa nad liderem rozgrywek. Początek zawodów o godzinie 16:30.
Awizowane składy:
Start Gniezno:
1. Mirosław Jabłoński
2. Kevin Woelbert
3. Piotr Paluch
4. Tomasz Cieślewicz
5. Dawid Cieślewicz
6. Maciej Fajfer
KSM Krosno:
9. Richard Wolff
10. Bartosz Kasprowiak
11. Tomasz Łukaszewicz
12. Martin Malek
13. Jan Jaros
14. Grzegorz Szyszka
15. Michael Hadek
16. Piotr Machnik
Początek spotkania: godz. 16:30
Sędziuje: Piotr Nowak
Ceny biletów:
18 zł. – trybuna główna
13 zł. – normalny
6 zł. – ulgowy
3 zł. – program
Pogoda na niedzielę: (za onet.pl)
Temperatura: 24 °C
Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 10 km/h
Śnieg: 0,0 mm
Deszcz: 2,5 mm
Wyślij SMS o treści ZUZEL KROSNO lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu KSM Krosno - Start Gniezno
Wyślij SMS o treści ZUZEL KROSNO lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Tak było 13 kwietnia w Gnieźnie:
KSM Krosno
1. Tomasz Łukaszewicz (0,0,2,0) 2
2. Bartosz Kasprowiak (2,1,0,1,w) 4
3. Wojciech Druchniak (1,2*,0,0,2) 5+1
4. Jan Jaros (0,3,1,1,d!) 5
5. Richard Wolff (1,1,1*,-) 3+1
6. Grzegorz Szyszka (0,0,-,2,1*) 3+1
7. Piotr Machnik (-,0,0) 0
8. Adam Vandirek (1,2) 3
Start Gniezno
9. Piotr Paluch (3,3,2*,2*) 10+2
10. Krister Jacobsen (1,2*,3,2*) 8+2
11. Mirosław Jabłoński (2*,2*,3,3) 10+2
12. Kevin Woelbert (3,3,0,1,t) 7
13. Dawid Cieślewicz (3,d,3,3,3) 12
14. Maciej Fajfer (3,1,1,-,0) 5
15. Linus Ekloef (2*,2*,3,3) 10+2
Bieg po biegu:
1. Fajfer, Ekloef, Vandirek, Szyszka 5:1
2. Paluch, Kasprowiak, Jacobsen, Łukaszewicz 4:2 (9:3)
3. Woelbert, Jabłoński, Druchniak, Jaros 5:1 (14:4)
4. Cieślewicz, Ekloef, Wolff, Machnik 5:1 (19:5)
5. Woelbert, Jabłoński, Kasprowiak, Łukaszewicz 5:1 (24:6)
6. Jaros, Druchniak, Fajfer, Cieślewicz (d) 1:5 (25:11)
7. Paluch, Jacobsen, Wolff, Szyszka 5:1 (30:12)
8. Cieślewicz, Łukaszewicz, Fajfer, Kasprowiak 4:2 (34:14)
9. Jacobsen, Paluch, Jaros, Druchniak 5:1 (39:15)
10. Jabłoński, Vandirek, Wolff, Woelbert 3:3 (42:18)
11. Ekloef, Paluch, Jaros, Druchniak 5:1 (47:19)
12. Jabłoński, Szyszka, Woelbert, Łukaszewicz 4:2 (51:21)
13. Cieślewicz, Jacobsen, Kasprowiak, Machnik 5:1 (56:22)
14. Ekloef, Druchniak, Szyszka, Fajfer 3:3 (59:25)
15. Cieślewicz, Jaros (d!), Woelbert (t), Kasprowiak (u/w) 3:0 (62:25)