Chris Holder: Podczas zawodów będę się czuł jakbym startował u siebie w domu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

31 marca w Auckland w Nowej Zelandii odbędzie się inauguracyjna runda cyklu Grand Prix w sezonie 2012. Podczas zawodów obecni będą przyjaciele i rodzina Australijczyka Chrisa Holdera. Sam żużlowiec przyznaje, że podczas turnieju będzie się czuł jakby startował u siebie w domu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Z tego co mi wiadomo, wielu Australijczyków wybiera się do Nowej Zelandii obejrzeć zawody. Podczas inauguracyjnej rundy cyklu obecna będzie także moja rodzina. Wydaję mi się, że podczas zawodów będę się czuł jakbym startował u siebie w domu, przed własną publicznością. To z pewnością będzie dobra zabawa! - powiedział Chris Holder.

Organizatorzy cyklu Grand Prix pojawią się w Nowej Zelandii kilka dni przed początkiem zawodów, aby upewnić się, że obiekt w Auckland jest w pełni przygotowany na przyjęcie kibiców i zawodników. - Organizatorzy w turniej wkładają wiele czasu i pieniędzy, a to są przecież Indywidualne Mistrzostwa Świata, stąd na pewno będą robić wszystko, by tor i zaplecze było dla nas jak najlepiej przygotowane - mówi zawodnik, który w Polsce reprezentuje barwy Unibaxu Toruń.

Tor, na którym 31 marca rywalizować będą żużlowcy liczy 413 metrów i będzie najdłuższym torem w cyklu Grand Prix w tym sezonie. - Nikt z nas nie startował wcześniej na torze w Auckland, ale nie raz startowaliśmy na podobnie długich owalach. Wiem jak na nich jeździć, więc liczę, że ten w Nowej Zelandii będzie idealny do ścigania. Zrobię wszystko, żebym był na nim szybki i skuteczny - zakończył Holder.

Źródło artykułu: