31 
Główny dowód rzeczowy zostanie prawdopodobnie spalony. Decyzję o przepadku szala na rzecz skarbu państwa wydał Sąd Rejonowy w Świebodzinie. W praktyce oznacza to sprzedaż lub utylizację. - Rzeczy, które możemy wystawić na sprzedaż, to najczęściej samochody. Natomiast niszczymy nielegalne alkohol i papierosy, narkotyki oraz podrabianą odzież. Trudno spekulować, co zrobimy z szalikiem, bo to niecodzienny dowód - powiedział Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji na łamach Gazety Wyborczej Zielona Góra.
- Sam wnioskowałbym do sądu, by szal wystawić na aukcję i wpływy przekazać na cele charytatywne, np. na dzieciaki z domów dziecka. Mógłby osiągnąć zawrotną cenę w sieci. Szalik jest w świetnym stanie. Pęknie pozszywany. Misterna robota - przyznał Konieczny.
Innego zdania jest rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Prokurator, który prowadził sprawę, wnioskował od zniszczenie szalika jako dowodu przestępstwa. Podjął trafną decyzję. Nie twórzmy niepotrzebnych fetyszy - powiedział Grzegorz Szklarz.
Zobacz 40-metrowy szal Falubazu ->
Źródło: Gazeta Wyborcza Zielona Góra
na Instagramie 
na Facebooku 
