Antonio Lindbaeck: Marzeniem jest pierwsza ósemka

Antonio Lindbaeck to nowy nabytek Lechmy Startu Gniezno. Szwed, który razem z takimi zawodnikami jak Bjarne Pederesen i Magnus Zetterstroem ma poprowadzić Orły ku awansowi do Enea Speedway Ekstraligi, w piątek pojawił się na prezentacji zespołu.

Były zawodnik RKM-u ROW Rybnik był mile zaskoczony gorącym przyjęciem, jakie zawodnikom zgotowali kibice. VIII Speedway Gala odbyła się na gnieźnieńskim stadionie, na którym "Toninho" jeszcze nigdy nie rywalizował. - Zgadza się, nie miałem jeszcze okazji startować na owalu w Gnieźnie. Sądzę jednak, że po jakimś czasie przypadnie mi on do gustu. Czytałem w Internecie trochę na jego temat. Nie powinno być źle - powiedział żużlowiec w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

Lindbaeck przez wielu upatrywany jest jako lider czerwono-czarnych. Żużlowiec ciężko pracuje, aby jego występy na I-ligowych torach były nie gorsze niż przed rokiem. - Moje przygotowania do zbliżającego się sezonu przebiegają dobrze. Obecnie pracuję nad tym, aby motocykle mogły spisywać się jak najlepiej. Będę dysponował w sumie sześcioma maszynami - powiedział.

W sezonie 2012 "Toninho" ponownie ścigać będzie się w cyklu Grand Prix. W ubiegłym roku zakończył rywalizację na 12. pozycji. Na co liczy tym razem? - Chciałbym po prostu zaprezentować się z możliwie jak najlepszej strony, a co za tym idzie, osiągnąć jak najlepszy rezultat końcowy. Oczywiście, marzeniem jest pierwsza ósemka, ale tak jak powiedziałem - będę walczył o najlepszy wynik - zakończył.

Źródło artykułu: