Borodulin w parze z Gizatullinem?

Wszystko wskazuje na to, że mający podpisany kontrakt ze Śląskiem Świętochłowice Władimir Borodulin zostanie wypożyczony do ŻKS Ostrovia. Młody Rosjanin nie ukrywa, że chciałby w parze jeździć ze swoim rodakiem, Denisem Gizatullinem, który także związał się z beniaminkiem pierwszej ligi.

W poprzednim sezonie Władimir Borodulin wykręcił szesnastą średnią spośród żużlowców pierwszej ligi. "Wowa" dla Ostrovii zdobył wraz z bonusami 103 punkty w 12 meczach, osiągając średnią biegową prawie 2 punkty. W sumie udany sezon młody Rosjanin przeplatał jednak kontuzjami. Najpierw złamał rękę już na inaugurację w Pile, a sezon zakończył przedwcześnie po groźnym upadku podczas Indywidualnych Mistrzostw Rosji Juniorów U-19. Z uwagi na bardzo silny wstrząs mózgu Borodulina wprowadzono wówczas w stan śpiączki farmakologicznej. Jak obecnie wygląda stan zdrowia rosyjskiego żużlowca? - Ze zdrowiem już wszystko w porządku, nie ma śladu po ostatniej kontuzji. Nie odczuwam już żadnych dolegliwości. Jestem w pełni zdrowy - zapewnia 20-letni żużlowiec.

Dla młodego Rosjanina sezon 2012 będzie sporym wyzwaniem. Nie tylko przechodzi o ligę wyżej, gdyż najprawdopodobniej wystartuje w barwach Ostrovii, ale na dodatek w pierwszej lidze będzie musiał startować z pozycji seniora. - W drugiej lidze już także byłem wystawiany z rezerwy w trudnych momentach meczu i na silnych rywali. Nie mam obaw co do startów w pierwszej lidze. Na pewno występy z pozycji seniora są wyzwaniem, bo poziom rywali będzie wyższy. Fajnie byłoby stworzyć w drużynie Ostrovii taką rosyjską parę z "Gizą" - mówi Borodulin, który oczywiście ma na myśli wspólne występy ze swoim starszym rodakiem, Denisem Gizatullinem.

Władimir Borodulin w planach ligowych na sezon 2012 – oprócz startów w Polsce - ma występy w rodzimej lidze w Rosji, a także wspólnie z Ilją Czałowem podpisał kontrakt w Danii, gdzie także chciałby regularnie startować.

Źródło artykułu: