- Redcar Bears to klub, w którym się wychowałem, więc to byłaby dla mnie wisienka na torcie w całej mojej karierze, gdybym był w stanie poprowadzić zespół do jakiegoś triumfu. Zgarnięcie jakiegoś znaczącego trofeum byłoby po prostu fantastyczne - powiedział doświadczony żużlowiec.
Gary Havelock ocenił również potencjał swojej drużyny. - Dołączył do nas Ulrich Ostergaard i to on powinien być zawodnikiem numer jeden. Polepszenie jego wysokiej średniej będzie bardzo trudne, ale pozostali żużlowcy mają ogromny potencjał i na pewno stać ich na wykręcenie wyższej średniej. Jeżeli chodzi o mnie, bycie w teamie z Middlesbrough dodatkowo mnie mobilizuje i bez najmniejszych wątpliwości wierzę, że również będę w stanie podnieść swoją średnią meczową - zakończył Brytyjczyk.
Źródło: speedwaygb.co