Jarosław Hampel został Zawodnikiem Roku 2011. Nagrodę odebrał podczas Enea VI Gali Sportu Żużlowego. Brązowy medalista IMŚ z poprzedniego sezonu zdaje sobie sprawę, że stał się żużlowcem numer jeden w Polsce, a to zobowiązuje do jeszcze bardziej wytężonej pracy. - Życzyłbym sobie tego, żeby odjechać kolejny dobry sezon. Mam nadzieję, że rok 2012 będzie sezonem owocnym, że będzie pełnym sukcesów, zarówno dla mnie jak i dla reprezentacji Polski. Wierzę, że będziemy w stanie po raz kolejny powalczyć z rywalami o najwyższe cele i okażemy się górą - powiedział dla SportoweFakty.pl Jarosław Hampel.
- Tej zimy uczestniczyłem w kilku plebiscytach i galach. To bardzo przyjemne odbierać nagrody za udany poprzedni sezon. Absolutnie nie czuję się zmęczony tymi uroczystościami. Jest to raptem kilka dni w roku. Czuję się wspaniale i cieszę się z tych wszystkich nagród. Dziękuję kibicom za głosy i to naprawdę duży zaszczyt być tym żużlowcem numer jeden w Polsce. To tylko motywacja do dalszego działania - podkreśla mistrz kraju z 2011 roku.
Celem indywidualnym dla Jarosława Hampela w sezonie 2012 będzie walka o upragniony złoty medal IMŚ. - Marzę o tytule mistrza świata. Chciałbym pojechać jeszcze lepszy sezon niż te dwa poprzednie lata. Zdaję sobie sprawę, jak ciężko jest zostać najlepszym na świecie. Ta świadomość to już bardzo ważna rzecz. Droga na szczyt jest długa i wyboista, ale wydaje mi się, że podążam dobrą ścieżką. Obiecać nic nie mogę, ale czuję się na siłach walczyć o złoty medal – powiedział dla SportoweFakty.pl Jarosław Hampel.