Ekstraligowcy sparingpartnerami gnieźnian

Do oficjalnego rozpoczęcia sezonu 2012 pozostał nieco ponad miesiąc. Poszczególni zawodnicy są już na finiszu przygotowań kondycyjnych, natomiast sztaby szkoleniowe dopinają ostatnie szczegóły związane ze sparingami. Nie inaczej jest w przypadku kierownictwa Lechmy Startu Gniezno.

Bardzo możliwe, że czerwono-czarni pierwsze treningi na swoim torze odbędą już w kolejnym tygodniu. Pierwsze mecze kontrolne zaplanowane są natomiast na trzeci weekend marca.

- Zakładając, że nie nadejdzie nagłe załamanie pogody, to na tor moglibyśmy wyjechać praktycznie w czwartek, 1 marca. Obecnie czekamy jednak na montaż dmuchanej bandy, bez której jest to niemożliwe. Niewykluczone, że pojawi się ona na naszym obiekcie w najbliższy poniedziałek - poinformował nas rzecznik Lechmy Startu, Damazy Gandurski.

Wartym zaznaczenia jest fakt, że gnieźnianie praktycznie co roku bardzo szybko rozpoczynają jazdy na owalu przy ul. Wrzesińskiej 25, co pozwala uniknąć "tułania się" po obcych miastach.

Po okresie "rozjeżdżenia" żużlowcy zaczną sprawdzać swoją dyspozycję na tle innych zespołów. Kierownictwo "Orłów" postarało się, aby czerwono-czarni mieli wymagających przeciwników. Ich formę przetestuje czterech przedstawicieli Enea Speedway Ekstraligi: Stelmet Falubaz Zielona Góra (mistrz Polski 2011), Stal Gorzów (brązowy medal), Unibax Toruń oraz Tauron Azoty Tarnów. Pewnym jest, że z "Aniołami" i "Jaskółkami" gnieźnianie spotkają się na własnym obiekcie, odpowiednio 29 i 25 marca.

Ze Stelmet Falubazem Lechma Start mierzyć będzie się w weekend 17-18 marca. Kierownictwa obu klubów wciąż ustalają gdzie odbędzie się pierwszy mecz, a następnie rewanż. Podobnie sytuacja ma się w przypadku pojedynków z gorzowianami, zaplanowanymi na ostatni dzień marca i 1 kwietnia.

W meczach kontrolnych, oprócz zawodników krajowych, udział wezmą również zakontraktowani przez Lechmę Start obcokrajowcy. Bardzo możliwe, że podczas dwumeczu ze Stelmet Falubazem trener Lecha Kędziora dysponować będzie wszystkimi podstawowymi stranieri, łącznie z Antonio Lidnaeckiem i Bjarne Pedersenem. Praktycznie pewnym jest, że obaj nie pojawią się w składach na pozostałe treningi punktowane - udadzą się bowiem wówczas do nowozelandzkiego Auckland, gdzie 31 marca zainaugurowany zostanie cykl Grand Prix.

Źródło artykułu: