Tomasz Chrzanowski: Jeszcze nie wiem co dalej z moimi startami w Szwecji

Jak już informowaliśmy, zespół z Gislaved nie będzie występował w Allsvenskan League. W tym klubie kontrakt miał podpisany Tomasz Chrzanowski, który liczy, że dzięki jeździe w Polsce znajdzie sobie inny klub po drugiej stronie Morza Bałtyckiego.

Przypomnijmy, że najpierw Lejonen Gislaved ogłosiło bankructwo, a nowopowstały klub Gislaved MK nie otrzymał licencji. Jak się okazuje, działacze z Gislaved nawet nie poinformowali o tym zawodników. - Przeczytałem tą wiadomość na portalu SportoweFakty.pl. Nikt z klubu do mnie nie dzwonił - powiedział Tomasz Chrzanowski.

Sytuacja mocno zaskoczyła żużlowca jeżdżącego w Polsce w Lotosie Wybrzeżu Gdańsk i trudno mu powiedzieć jak będą wyglądały jego dalsze losy w lidze szwedzkiej. - Jeszcze nie wiem co dalej z moimi startami w Szwecji. To nie jest jednak decyzja na chwilę obecną. Liga w Szwecji rusza w maju i przed sezonem będzie jeszcze okienko transferowe. Ilość miejsc dla zawodników jest w Szwecji ograniczona, ale być może jak zrobię dobry wynik w Polsce, to zostanie to zauważone i uda mi się znaleźć klub w tym kraju - zauważył żużlowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Komentarze (4)
avatar
Łukaszek z Falubazu
2.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A pamiętam jak walczyli o Elitserien sztuczna potęga z tego się zrobiła i tyle. 
avatar
Amadeusz
2.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się że Chrzanowski da radę :) Ogólnie zapowiada sie świetny sezon, nie mogę się doczekać :) 
artzuk
2.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
... dobry wynik hmm - a co jak będziesz mial pecha i będziesz startował z zewnętrznych pól-pamiętasz to był 2 lata temu jedyny powód słabych wyników.