38 
- Ze względu na wprowadzenie KSM-ów składy mocno się wyrównały i przynajmniej na papierze wygląda to bardzo ciekawie. Trudno jest wskazać zdecydowanych faworytów. Ci, którzy w zeszłym roku nadawali ton rozgrywkom musieli poczynić pewne zmiany kadrowe, które mogą, ale nie muszą, zafunkcjonować w nowym sezonie. W związku z tym będzie to sezon niewiadomych dla wszystkich. Beniaminkowie z dużych miast, którzy wracają do Ekstraligi, mają dobre zaplecze i ciekawe składy. Klub z Gdańska pozyskał Nickiego Pedersena, a więc zawodnika z najwyższej półki Grand Prix. Zespół z Bydgoszczy ma Emila Sajfutdinowa. Nie są to więc, przynajmniej na papierze, zespoły, które odstają od reszty ligi. Zapowiada się więc ciekawy sezon - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Ryszard Kowalski.
Jednym z najbardziej krytykowanych zmian regulaminowych przed sezonem 2012 było wprowadzenie KSM-ów, czyli Kalkulowanej Średniej Meczowej. Wbrew pozorom wydaje się, że to rozwiązanie może przyczynić się do wzrostu atrakcyjności rozgrywek. - Myślę, że te KSM-y, wbrew wcześniejszym wieszczeniom wcale nie doprowadziły do jakiejś personalnej katastrofy w drużynach. Wręcz przeciwnie. Składy wydają się być bardzo ciekawe i co za tym idzie rywalizacja powinna być niezwykle wyrównana - ocenił prezes Speedway Ekstraligi.
Ryszard Kowalski nie pokusił się o wytypowanie pierwszej trójki ENEA Ekstraligi w sezonie 2012. - Tradycyjnie nie będę typował pierwszej trójki ze względu na to, że zarządzam wszystkimi klubami i wszystkie muszę traktować jednakowo. Chciałbym jedynie i tego sobie życzę, aby tegoroczne finały zgromadziły jeszcze większa publiczność zarówno przed telewizorami, jak i na samych stadionach i żeby było to wspaniałe zwieńczenie sezonu 2012. A kto wygra? Przekonamy się już za parę miesięcy - zakończył.
Już za nieco ponad miesiąc rozpoczną się rozgrywki ENEA Ekstraligi w sezonie 2012. W porównaniu do poprzedniego sezonu doszło do kilku zmian, ale nie oznacza to, że rywalizacja w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie mniej ciekawa. A przynajmniej takie zapewnienia można usłyszeć od szefa spółki zarządzającej ligą, Ryszarda Kowalskiego.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
