Ludwik Jaskulski: Nie ma gwarancji, czy uda się zdobyć mistrzostwo

W najbliższy weekend ukaże się najnowszy 14 numer nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz", dla którego wypowiedział się 78 letni dziś Ludwik Jaskulski.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz

- Do Zielonej Góry przeszedłem w 1960 roku z Ostrowa Wielkopolskiego do LPŻ, czyli Ligi Przyjaciół Żołnierza. W klubie przepracowałem 45 lat. 15 lat byłem czynnym zawodnikiem, potem przez kilka lat - pomocnikiem mechanika na wyjazdach. Od 1978 do 1984 roku pracowałem jako kierownik drużyny. To były czasy wielu sukcesów, mistrzostw kraju drużynowych, medali z zawodów młodzieżowych, złotych kasków. Najmilsze wspomnienie związane z Falubazem to są właśnie lata 80., kiedy zdobyliśmy tytuł mistrza Polski dwa razy pod rząd. Od 1985 roku pracowałem tutaj jako toromistrz. Jednak w 2004 roku zostałem zwolniony - powiedział były żużlowiec zielonogórskiego klubu.

- Często zaglądam na stadion, nie tylko na niedzielne mecze, ale i w tygodniu, bo jednak człowieka ciągnie. Falubaz to przede wszystkim praca. Gdy zostałem tu zatrudniony, starałem się jak najlepiej reprezentować drużynę, wszystkich pracowników i kibiców. Oni swoim zaangażowaniem i dopingiem też przyczyniali się do naszych osiągnięć.

- Najwięcej emocji zawsze budziły derby. Pamiętam mecze z początków lat 60., kiedy nawet Gorzów prosił nas o wsparcie, bo jechał na mecz towarzyski do Nowej Huty i nie miał zawodników. Jeździłem wtedy na wypożyczeniu jako gorzowianin. Potem występowałem w barwach Stali w NRD, bo też nie mieli składu.

- W obecnym składzie nie ma tajemnic. Widać, że Piotr Protasiewicz będzie mocnym ogniwem drużyny. Patryk Dudek to młodzieżowiec, który bardzo dobrze jeździ. Szkoda mi tylko jednego - Grzegorza Zengoty. Odszedł, a przydałby się w tej drużynie bardziej niż ci, których zakontraktowaliśmy w jego miejsce. Jeśli Andreas Jonsson będzie jeździł tak, jak w ubiegłym roku, sezon potoczy się dla nas korzystnie. Rafał Dobrucki powinien sobie poradzić w nowej roli. Każdy trener się sprawdza, wtenczas jak ma niezłych zawodników. Myślę, że Falubaz ze swoim nowym składem znajdzie się w play-offach, ale nie ma gwarancji, czy uda się zdobyć mistrzostwo. Choć oczywiście tego drużynie życzę - przyznał Ludwik Jaskulski dla Tylko Falubaz.

Więcej najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice Falubazu Zielona Góra będą mogli bezpłatnie otrzymać przed Oficjalną Prezentacją Stelmetu Falubazu Zielona Góra w piątek w Hali CRS w Zielonej Górze. Nieregularnik "Tylko Falubaz" będzie także bezpłatnie dostępny w sklepach kibica w Galerii Handlowej Auchan i Focus Mall w najbliższą sobotę i niedzielę.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×