Opolanie nie potrenują w Ostrowie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zaplanowane na nadchodzący weekend treningi Kolejarza Opole w Ostrowie zostały odwołane. Opolscy żużlowcy w przyszłym tygodniu wyjadą na własny tor.

- Postanowiliśmy odwołać zajęcia w Ostrowie - komentuje trener Kolejarza Andrzej Maroszek. - Nie chcemy się spieszyć, ponieważ wczesną wiosną łatwo o kontuzje. Na pewno potrenujemy w następnym tygodniu na swoim obiekcie. Póki co jest to niemożliwe z powodu złego stanu toru. Trwają prace, ale zawodnicy pojawią się na nim nie wcześniej niż w czwartek. - Na ten dzień oraz piątek zaplanowaliśmy pierwsze treningi - wyjaśnia Andrzej Maroszek. - Prognozy pogody są optymistyczne, więc nic nie powinno nam przeszkodzić. Niewykluczone, że pojeździmy również w sobotę. Ostatnio aura nam nie sprzyjała. Deszcz oraz niewysokie temperatury sprawiały, że tor pozostawał grząski. Został już jednak zbronowany, niebawem będzie ubity. Po jednym dniu od tego momentu zostanie oddany do użytku. Rozpoczynamy również montaż band, tak by do czwartku wszystko było dopięte na ostatni guzik. W treningach mają uczestniczyć niemal wszyscy zawodnicy Kolejarza, włącznie z młodymi Niemcami: Stevenem Mauerem i Kaiem Huckenbeckiem. - Obaj wyrazili gotowość do jazdy i prawdopodobnie zjawią się w Opolu - dodaje trener Maroszek.

W pierwszym sparingu, zaplanowanym na 28 marca, Kolejarz zmierzy się na swoim torze z Lubelskim Węglem KMŻ. Cztery dni później odbędzie się turniej Jerzego Szczakiela, który ma wyłonić skład opolan na inauguracyjne spotkanie ligowe z ROW-em Rybnik. - Być może uda nam się załatwić kolejnego sparingpartnera, mimo że terminy są dosyć napięte - kończy Andrzej Maroszek.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
prodrive
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No tak,zawodnicy Kolejarza po zgrupowaniu w gorach nie zdazyli jeszcze zdjac nart i plus 15 stopni jest dla nich szokiem.A tak na powaznie dziwne,ze jeszce wczoraj wczesna wiosna nie była probl Czytaj całość
avatar
-K-
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie sadze by Ostrow cokolwiek chcial za trening, ale moge sie myluc, czy ktos z was ma wiedze na ten temat?  
lech
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o kasę ! Pewnie Ostrów z dużo sobie winszował! tylko tłumaczenie mogło być na wyższym poziomie  
avatar
Adam oVia
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Nie chcemy się spieszyć, ponieważ wczesną wiosną łatwo o kontuzje" Jego wypowiedz zrozumiałem np tak: w marcu łatwo o kontuzje a w kwietniu już nie, albo w poniedziałek łatwo o kontuzje a w we Czytaj całość
avatar
derek
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dziwna decyzja trenera Maroszka, przecież nikt ich nie zmuszał od razu do zawodów. mogli przecież jechać do Ostrowa tylko potrenować, a tak tracą czas na siedzenie w domu