- Wyniki inauguracyjnej rundy cyklu zawsze stanowią sporą niewiadomą. Szczególnie w tym roku, kiedy początek rywalizacji odbędzie się w Nowej Zelandii trudno prorokować. Mimo wszystko jednak wydaje mi się, że największe szanse na sukces będzie miał Jason Crump, który wystartuje praktycznie u siebie. Myślę też, że w ścisłej czołówce znajdzie się Tomasz Gollob. Rozmawiałem z nim niedawno i mówił, że skrupulatnie przygotowuje motocykle pod taką specyfikę toru jaka jest w Auckland. Wydaje się, że będziemy oglądali tego zawodnika w wyścigu finałowym. Spodziewam się, że drugi z naszych reprezentantów też odegra ważną rolę w turnieju. Myślę, że Jarosław Hampel awansuje do półfinału, ale będzie to jego ostatni wyścig tego dnia - powiedział Jerzy Szczakiel.
Zdaniem naszego eksperta ilość imprez w której startowali dotąd poszczególni żużlowcy nie będzie miała dużego wpływu na wyniki Grand Prix w Auckland. - Zawodnicy ze światowej czołówki to są prawdziwi żużlowi artyści. Nie sądzę, żeby musieli poświęcać dużo czasu, żeby oswoić się z jazdą po zimowej przerwie. Nie spodziewam się zatem, żeby kwestia objeżdżenia miała decydujący wpływ na wyniki turnieju w Nowej Zelandii.
Obsada wyścigu finałowego według Jerzego Szczakiela:
1. Jason Crump
2. Nicki Pedersen
3. Tomasz Gollob
4. Emil Sajfutdinow
Jarek myślę że awansuje
Nie stawiałbym na Crumpa,tylko na Chrispiego
Emil jak najbardzie Czytaj całość