W Birmingham liczą na Pedersena

Ekipa Birmingham Brummies ma za sobą nieudany początek tegorocznego sezonu. Drużyna prowadzona przez Grahama Drury'ego poległa dwukrotnie w Midland League z Coventry Bees i Wolverhampton Wolves.

W obu spotkaniach w zespole z Birmingham brakowało Bjarne Pedersena, który ma być w sezonie 2012 numerem 1. ekipy ze środkowej Anglii. Duńczyk nie był w stanie wspomóc swojej drużyny, bowiem rywalizował w Grand Prix Nowej Zelandii. Teraz jednak pewne jest, że żużlowiec wystąpi w pojedynkach Brummies ze Swindon Robins, które zaplanowane są na czwartek i piątek.

- Bardzo brakowało nam Bjarne zarówno na torze, jak i w parku maszyn. Korzystanie z opcji zastępstwa zawodnika za tej klasy żużlowca, nie było łatwym zadaniem i jestem przekonany, że mielibyśmy na naszym koncie dużo więcej punktów, gdyby Bjarne był z nami - powiedział szef Brummies - Graham Drury.

Jak szkoleniowiec z Birmingham zapatruje się na pojedynki z drużyną Swindon Robins? - Przed nami bardzo ciężki początek w rozgrywkach Elite League, ponieważ zestawienie Swindon na papierze wygląda na bardzo mocne. Nie wydaję mi się, że w tym roku będziemy świadkami jakichś łatwych meczów w lidze - zakończył Drury.

Komentarze (2)
avatar
RECON_1
5.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bjarne w Angli zawsze dobrze jezdzil woiec bedzie bezproblemu liderem druzyny. A i w Polsce spokojnie bedzie mial srednia powyzej 2 pkt. 
avatar
vcb716
5.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bjarne !!! Tarnów dziękuje !!! :D Zawodnik z klasą, mimo, że kibice w Tarnowie na Niego narzekali, to ja zawsze biłem mu gromkie brawa. Powodzenia Bjarne w GP !!! ;D