-Dorobek punktowy jest niezły, mógłby być lepszy. Traktowałem te zawody jak trening. Jeździłem na jednym motocyklu, który muszę dopracować, ponieważ nie do końca wiem jak na nim jechać, a to była dobra okazja do takich testów. Każdy bieg jechałem na innym przełożeniu i innych ustawieniach więc nie myślałem tutaj o punktach, a raczej o dobrym dopasowaniu silnika na poniedziałkowy mecz. Takie imprezy są potrzebne, zwłaszcza juniorom. Powinniśmy jeździć jak najwięcej i zdobywać coraz większe doświadczenie. Lepiej jechać w czwórkę spod taśmy niż trenować po dwóch na zwykłym treningu. Zawody fajne, było w nich trochę emocji związanych z upadkami. Myślę, że pokazaliśmy też odrobinę walki na torze - powiedział zawodnik na swojej stronie internetowej.
Łukasz Bojarski: Traktowałem te zawody jak trening
8 punktów wywalczył w środowym turnieju par juniorów rozegranym na torze w Częstochowie. Zawodnik Kolejarza Opole przyznał, że potraktował te zasady czysto treningowo.