- Nie ma żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa żużlowców i według mnie zawody mogą się odbywać. Są bardzo drobne rzeczy do poprawienia, ale te już zweryfikuje sędzia w dniu zawodów - powiedział serwisowi nowiny24.pl Włodzimierz Kowalski, weryfikator Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Działacze PGE Marmy przed poddaniem toru do weryfikacji wykonali wiele prac. Przypomnijmy, że na stadionie w Rzeszowie budowana jest nowa trybuna, przez co owal został zniszczony. Wymieniona została nawierzchnia i nawieziono 400 ton sjenitu. Pierwszy mecz ligowy rzeszowska drużyna na swoim owalu ma zaplanowany na 29 kwietnia z Unią Leszno.
Źródło: nowiny24.pl
Co do Kreta to mówił że tor jest inny i że jeździ się trochę lepiej .
I nie wymyślam jakichś his Czytaj całość