Tor zaskoczeniem dla Unibaksu?

Tor na najnowocześniejszym obiekcie żużlowym na świecie, toruńskiej Motoarenie nie jest już zagadką dla drużyn przyjezdnych. Pokazał to niedzielny mecz ligowy, gdzie Stelmet Falubaz Zielona Góra pokonał miejscowy Unibax.

To goście sprawiali wrażenie lepiej przygotowanych do zawodów, odpowiednio spasowanych z nawierzchnią. - Nie możemy zrzucać winy na tor, ale faktycznie był trochę zaskakujący dla nas - powiedział Gazecie Pomorskiej Ryan Sullivan, żużlowiec Unibaksu.

Czy zatem toruński owal nie został należycie przygotowany pod miejscowych zawodników? - Pierwsze wrażenie: nasz tor rywale odczytują szybciej od nas. Musimy to sobie wyjaśnić. Cały czas twierdzę, że nawierzchnia była przygotowana właściwie - mówi Mirosław Kowalik, prowadzący toruńską drużynę.

Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl

Źródło artykułu: