Jak Byki radzą sobie w Rzeszowie?

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

W najbliższą niedzielę Unia Leszno zmierzy się w meczu wyjazdowym z PGE Marmą Rzeszów. Drużyna z Podkarpacie będzie miała tym samym szansę na rewanż za zeszłoroczną porażkę przed własną publicznością.

Drużyna Unii Leszno odniosła jak dotąd dwa zwycięstwa, oba na własnym obiekcie. Niedzielny mecz przeciwko drużynie Żurawi będzie ich pierwszym spotkaniem wyjazdowym w tym sezonie. Planowo zawody te powinny odbyć się 15. kwietnia. Powodem ich przełożenia były prace budowlane odbywające się na stadionie przy ulicy Hetmańskiej. Mimo zmiany terminu spotkania cały czas nie wiadomo, czy mecz ten odbędzie się w Rzeszowie, czy może w Lublinie, ponieważ to ten tor został zgłoszony przez zespół PGE Marmy przy uzyskiwaniu licencji.

W ubiegłym sezonie ekipa Byków w meczu przy ulicy Hetmańskiej pokonała drużynę PGE Marmy 49:41. Najskuteczniejszym zawodnikiem gości był Jarosław Hampel, który na swoim koncie zapisał 12 punktów. W drużynie gospodarzy najlepszy występ zanotował Rafał Okoniewski, który w 6 startach zdobył 18 punktów i w całych zawodach nie znalazł pogromcy.

Jarosław Hampel

Aktualny drugi wicemistrz świata jest niekwestionowanym liderem leszczyńskich Byków. Zawodnik ten był w ubiegłym sezonie najskuteczniejszym żużlowcem Ekstraligi. To w dużej mierze dzięki niemu leszczynianie stanęli w zeszłym roku na drugim stopniu podium drużynowych mistrzostw Polski, ulegając jedynie Falubazowi Zielona Góra. Popularny "Mały" był najsilniejszym ogniwem Byków, kiedy drużyna borykała się z prawdziwą plagą kontuzji.

W ubiegłym sezonie Jarosław Hampel zdobył podczas meczu ligowego w Rzeszowie 12 punktów, przywożąc za swoimi plecami między innymi Jasona Crumpa czy Chrisa Harrisa. Nie potrafił sobie jednak poradzić z będącym tego dnia w kapitalnej dyspozycji Rafałem Okoniewskim. Również w roku 2008 Hampel był najskuteczniejszym zawodnikiem Byków w potyczce z Żurawiami. Zapisał wtedy na swoim koncie komplet punktów. Średnia (2012): 2,400 Średnia w Rzeszowie (2011): 2,400

Troy Batchelor

Początek sezonu 2012 nie jest najlepszy w wykonaniu Australijczyka. Zawodnik, który w ubiegłym sezonie niejednokrotnie wybawił leszczynian z opresji w tym roku wyraźnie nie zachwyca. Podczas ubiegłorocznego spotkania "Kangur" zdobył w Rzeszowie 9 punktów oraz bonus w 5 startach, w dużej mierze przyczyniając się do sukcesu swojej drużyny. Podczas meczu w roku 2008 Troy Batchelor, startując jeszcze jako junior, zdołał dowieźć do mety 5 punktów w 3 biegach. Średnia (2012): 1,875 Średnia w Rzeszowie (2011): 2,000

Jurica Pavlic

Ze względu na słabe występu w przedsezonowych spotkaniach Jurica Pavlic nie znalazł się w składzie na inauguracyjny mecz Byków przeciwko częstochowianom. Za sprawom fatalnego występu Damiana Balińskiego Chorwat miał okazję zaprezentować się swojej publiczności podczas spotkania meczu 3. kolejki Enea Ekstraligi przeciwko drużynie z Wrocławia. Popularny "Jura" pokazał się z bardzo dobrej strony i zapewnił sobie w ten sposób miejsce w składzie Byków na kolejne spotkania. W sezonie 2011 Chorwat nie miał okazji zapoznać się z torem przy ulicy hetmańskiej. Było to spowodowane kontuzją, który wykluczyła go na ponad pół sezonu. Średnia (2012): 2,400

Tobiasz Musielak

Młodzieżowiec drużyny Unii Leszno kapitalnie rozpoczął obecny sezonie. Podczas meczu 1. kolejki Enea Ekstraligi Tobiasz Musielak otarł się o tzw. "płatny komplet" zapisując na swoim koncie 11 punktów i aż 3 bonusy. Następne spotkanie nie było już tak szczęśliwe dla leszczynianina. Zdołał dowieźć w nim do mety jedynie 3 "oczka" oraz jeden punkt bonusowy.

W ubiegłym sezonie Tobiasz Musielak dwukrotnie zaprezentował się rzeszowskiej publiczności. Pierwszą okazją ku temu były eliminacje Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Popularnemu "Tofeekowi" występ ten z pewnością zapadł w pamięć, gdyż stanął w nim na najwyższym stopniu podium. Również mecz ligowy przeciwko Żurawiom był dla młodego leszczynianina bardzo udany. Zdołał zdobyć w nim 6 punktów oraz 2 bonusy w zaledwie 3 startach. Średnia (2012): 2,000 Średnia w Rzeszowie (2012): 2,000

Kamil Adamczewski

W meczu pierwszej kolejki Enea Ekstraligi Kamil Adamczewski stanął przed bardzo trudnym zadaniem. Młodemu zawodnikowi powierzono rolę seniora, z której niestety nie wywiązał się najlepiej. Mimo ambitnej jazdy w spotkaniu przeciwko częstochowianom junior Byków nie zdołał dowieźć do mety ani jednego punktu. Nieco lepiej zaprezentował się w kolejnym spotkaniu, gdzie startując jako młodzieżowiec zdobył dla swojej drużyny 5 punktów.

Podobnie jak Tobiasz Musielak, Kamil Adamczewski również dwukrotnie zawitał w ubiegłym sezonie przy ulicy Hetmańskiej. Nie może on jednak pochwalić się tak dobrym wynikiem, jak jego klubowy kolega. W eliminacjach Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski zajął dopiero 8. miejsce i ostatecznie nie zakwalifikował się do dalszej fazy rozgrywek. W spotkaniu przeciwko Żurawiom zdobył natomiast 3 punkty w 3 startach. Średnia (2012): 0,857 Średnia w Rzeszowie (2011): 1,000

Przemysław Pawlicki

Starszy z braci Pawlickich wrócił do macierzystej drużyny po 2 sezonach spędzonych w innych klubach. Szczególnie trudny był dla młodego leszczynianina rok 2011 kiedy musiał startować w drugoligowej drużynie z Piły. Zawodnik był jednak w najniższej klasie rozgrywkowej klasą sam dla siebie, co dało mu przepustkę do Ekstraligi w roku 2012.

Przemysław Pawlicki nie miał jeszcze okazji ścigać się na rzeszowskim owalu z Bykiem na piersi. Jego ambitna postawa w obecnym sezonie pozwala jednak sądzić, że zawodnik ten da z siebie wszystko aby osiągnąć jak najlepszy wynik dla swojego zespołu. Aktualnie jest on jednym z pewnych filarów leszczyńskiej drużyny. Średnia (2012): 2,100

Piotr Pawlicki

Piotr Pawlicki zadebiutował w rozgrywkach ligowych w sezonie 2011. Podobnie jak jego brak Przemysław nie doszedł on do porozumienia z władzami leszczyńskiej Unii i zmuszony był reprezentować barwy pilskiej Polonii, dla której przez cały sezon zdobywał bardzo wiele punktów i w dużej mierze przyczynił się o wywalczenia przez nią awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.

Piotr Pawlicki za sprawą występów w drugiej lidze również nie reprezentował nigdy Byków na stadionie rzeszowskiej PGE Marmy. Jest to jednak zawodnik niesamowicie ambitny, co niejednokrotnie już udowadniał. Z pewnością będzie on w stanie nawiązać skuteczną walkę z zawodnikami Żurawi. Średnia (2012): 1,889

Źródło artykułu:
Komentarze (21)
avatar
KSF - Sława
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mecz powinien być wyrównany, choć jak pokazał nasz ostatni mecz różnie to z typami bywa:) Mimo wszystko cieszył bym sie z takiego wyniku: 46-42 dla Rzeszowa!  
avatar
RECON_1
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mecz na styku ale stawiam na Byki.  
avatar
Enigma
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Byki radzą sobie w Rzeszowie nad wyraz dobrze. Rzeszów i Leszno "dogadują" się zawsze jak zachodzi potrzeba. Historia tego dowodzi aż za nadto.. ..Te kluby,to zakały polskiego speedwaya! Prepar Czytaj całość
avatar
Azoty Oslo
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Oda do Macieja Czytaj całość
avatar
19KSA62
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja się temu będę przyglądał. Jeżeli Leszno nie wygra w Rzeszowie to my niestety tym bardziej ;(