Maciej Simionkowski dla SportoweFakty.pl: Kibiców było więcej niż ośmiuset

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Żużlowcy rybnickiego ROW-u dość niespodziewanie przegrali w niedzielę na swoim torze z ekipą KSM-u Krosno 43:47. Spotkanie "Rekinów" z "Wilkami" oglądało na trybunach mniej kibiców niż zazwyczaj. Według naszej relacji z tego meczu, potyczka ekip z Rybnika i Krosna zgromadziła zaledwie ośmiuset widzów.

- Wiadomo oczywiście, że nie biegam po stadionie z kalkulatorem i nie liczę każdego kibica, ale te informacje o ośmiuset osobach, które podaliście, są moim zdaniem na pewno niesprawdzone. Kibiców było znacznie więcej. Frekwencja tak naprawdę była podobna do tej z meczu z Victorią Piła. Być może było o kilkadziesiąt, albo sto czy dwieście osób mniej. Nie wiem dokładnie jak to wyglądało, nie znam dokładnych liczb, bo nie jestem przecież w klubie księgowym - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Maciej Simionkowski.

Menedżer ROW-u Rybnik zapewnił, że jego zdaniem frekwencja na meczu z ekipą z Krosna była wyższa niż 800 osób. - Nie wiem, jaka była dokładna pula biletów i ile z nich udało się sprzedać. Patrząc na oko, liczba kibiców na stadionie była porównywalna do tej na meczu z Victorią Piła. Na trybunach zasiadło więcej niż 800 osób - zakończył.

W niedzielnym meczu ROW Rybnik - KSM Krosno górą byli goście, którzy po dość niecodziennej końcówce pojedynku wygrali 47:43.

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
Greg1988
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się z siber. Pan Simionkowski jest teoretycznie od zestawienia składu, dbania o terminy treningów, dbania o to żeby zawodnicy mieli zapewnioną odnowę biologiczną. Ale wiadomo kto w tym Czytaj całość
siber
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hej, panie menago ,czyżby kroił się panu następny półetat w klubie ? tzw. "liczydło kibiców' ! Pan jest od trenerki , taktyki,kondycji zespołu !!! A pieprzysz tutaj ile było kibiców . Sami zawo Czytaj całość
avatar
digomon
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na oko to chłop w szpitalu zmarł... Było mało ludzi i tyle :/ nie ma się czemu dziwić  
Zuza07
9.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
byłam, było więcej :) niż 800 :)  
avatar
arek 1
8.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam kołowrotki na wejściu na stadion,ale wtedy nie można było robic przekrętów.