IM Czech: Matej Kus wygrał w Divisovie

We wtorek na torze w Divisovie rozegrano pierwszy turniej finałowy Indywidualnych Mistrzostw Czech. Z dorobkiem 14 punktów w zawodach triumfował [tag=2616]Matej Kus[/tag]. Na drugim miejscu uplasował się [tag=1119]Ales Dryml[/tag], a na trzecim jego młodszy brat [tag=5320]Lukas Dryml[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

Drugi i zarazem ostatni turniej finałowy tegorocznej edycji IM Czech zaplanowano na 6 października w Mseno.

Wyniki:
1. Matej Kus (AK Marketa Praga) - 14 (3,3,3,2,3)
2. Ales Dryml (ZP Pardubice) - 13 (2,3,2,3,3)
3. Lukas Dryml (ZP Pardubice) - 12 (3,3,3,w,3)
4. Josef Franc (AK Marketa Praga) - 11 (3,3,w,3,2)
5. Vaclav Milik (ZP Padrubice) - 11 (2,2,1,3,3)
6. Martin Gavenda (AK Marketa Praga) - 10 (2,2,2,2,2)
7. Tomas Suchanek (ZP Pardubice) - 9 (1,1,3,3,1)
8. Filip Sitera (PDK Mseno) - 9 (3,2,2,1,1)
9. Martin Malek (AK Brezolupy) - 7 (1,1,3,2,0)
10. Zdenek Simota (PK Pilzno) - 7 (1,2,1,1,2)
11. Ondrej Veverka (AK Marketa Praga) - 5 (0,1,1,1,2)
12. Roman Cejka (AK Slany) - 3 (0,0,0,2,1)
13. Michal Skurla (AK Marketa Praga) - 3 (2,1)
14. Zdenek Holub (AK Marketa Praga) - 2 (2,0,w,0,0)
15. Ronny Weis (AK Slany) - 2 (w,1,0,0,1)
16. Patrik Nagy (PDK Mseno) - 1 (1,0,0,0,0)
17. Michael Hadek (PK Pilzno) - 0 (0,0,w,-,w)

Bieg po biegu:
1. L.Dryml, Gavenda, Suchanek, Hadek
2. Kus, A.Dryml, Malek, Cejka
3. Franc, Milik, Simota, Veverka
4. Sitera, Holub, Nagy, Weis (w/u)
5. A.Dryml, Sitera, Veverka, Hadek
6. L.Dryml, Simota, Malek, Nagy
7. Franc, Gavenda, Weis, Cejka
8. Kus, Milik, Suchanek, Holub
9. Malek, Skurla, Hadek (w/2min), Franc (w/2min), Holub (w/u)
10. L.Dryml, A.Dryml, Milik, Weis
11. Kus, Gavenda, Veverka, Nagy
12. Suchanek, Sitera, Simota, Cejka
13. Milik, Cejka, Skurla, Nagy
14. Franc, Kus, Sitera, L.Dryml (w/su)
15. A.Dryml, Gavenda, Simota, Holub
16. Suchanek, Malek, Veverka, Weis
17. Kus, Simota, Weis, Hadek (w/u)
18. L.Dryml, Veverka, Cejka, Holub
19. Milik, Gavenda, Sitera, Malek
20. A.Dryml, Franc, Suchanek, Nagy

Komentarze (1)
avatar
Sokim
8.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z taką obsadą inne podium byłoby wielką niespodzianką...
Brawa dla Mateja, po kontuzji juz raczej nie ma śladu...