Andriej Kudriaszow: Będzie sporo przetasowań w tabeli

Niedzielny mecz z pilską Victorią nie był udany dla Andrieja Kudriaszowa. Rosjanin nie pokazał pełni swych możliwości, co, jak sam przyznaje, spowodowane było w dużej mierze problemami natury sprzętowej.

Jak rywalizację z pilanami ocenia 21-latek? - Zawody te mi się nie udały, było kompletnie do kitu. Cieszę się jednak z tego, że drużyna wygrała, wszystko poszło tak jak zakładaliśmy, czyli zdobyliśmy kolejne dwa punkty do ligowej tabeli. Chłopcy pojechali dobrze, zrobili swoje. W jednym z biegów zanotowałem upadek, wjechałem w odsypaną nawierzchnię, chciałem minąć rywala, ale mój silnik "zdechł" i nie miał siły, żeby tam jechać. "Skleiło" go i po prostu wjechałem w bandę. W innym biegu miałem defekt motocykla, kilka elementów po prostu się urwało. Potem było już kiepsko, zrobiłem dwie dwójki, ale dla mnie to nie jest zadowalający wynik - przyznaje Andriej Kudriaszow.

W trakcie całych zawodów motocykle gospodarzy były szybkie na trasie, ale zawodnicy Speedway Wandy bardzo słabo wychodzili ze startu. Najlepiej widać to było po młodym Rosjaninie. - Dokładnie tak było. Nie mogłem się dopasować. Dużą rolę odegrała pogoda, która sprawiła, że tor był inny niż na treningu. Pod koniec udało mi się w miarę dobrze dopasować motocykl, ale w czternastym biegu jadąc na prowadzeniu podniosło mnie, wjechałem w dziurę i spadłem z pozycji lidera. Liczę na to, że w kolejnych meczach będzie lepiej. Podkreślę jeszcze raz, że najważniejsze jest zwycięstwo drużyny - dodaje ulubieniec krakowskiej publiczności.

Wydaje się, że na chwilę obecną najsilniejszymi zespołami w drugiej lidze są ROW Rybnik i Kolejarz Rawicz. Czy to właśnie rywalizacja z tymi ekipami w fazie play-off będzie najtrudniejsza dla krakowian? - Myślę, że w tej chwili ta druga liga jest tak wyrównana, że każdy może wygrać z każdym. Wszyscy chcą oczywiście zająć jak najwyższe miejsce przed rundą finałową. Wydaje mi się, że przetasowań w tabeli będzie dużo, co kolejkę mogą być spore zmiany. Do końca nie będzie wiadomo, kto zajmie czołowe pozycje - przewiduje pochodzący z Bałakowa żużlowiec.

Źródło artykułu: