Szef ostrowskiego klubu, Artur Bieliński zdradził, jak doszło do porozumienia z działaczami Speedway Wandy Kraków. - Kontakt z prezesem Pawłem Sadzikowskim mieliśmy już od dłuższego czasu. Włodarze krakowskiego klubu szukali zawodnika, który mógłby ich wspomóc w sytuacji, kiedy nienajlepiej wiedzie im się w rozgrywkach II ligi. Zaproponowaliśmy Tobiasa Kronera, bo nie chcieliśmy blokować mu sezonu - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Bieliński przyznał, że Tobias Kroner mógłby jeszcze długo czekać na miejsce w składzie. - Mając do dyspozycji Adriana Gomólskiego i Władimira Borodulina Kroner był trzecim z kolei oczekującym zawodnikiem. Umożliwiliśmy więc Tobiasowi starty w niższej klasie rozgrywkowej, gdzie mam nadzieję będzie się rozwijał. Wtedy ponownie będziemy mogli zakontraktować go w przyszłym sezonie - zaznaczył.
W tegorocznych rozgrywkach I ligi Kroner wystąpił w barwach Ostrovii tylko raz, zdobywając w spotkaniu z GTŻ-em 3 punkty. - Mecz w Grudziądzu Tobiasowi nie wyszedł, podobnie zresztą jak całej reszcie zawodników Ostrovii. Tobias jest jednak bardzo ambitnym zawodnikiem, więc jazda w drużynie Speedway Wandy Kraków powinna być już zupełnie inna. Myślę, że sobie poradzi i w II lidze będzie zdobywać cenne punkty - zakończył p.o. prezesa ŻKS Ostrovia Ostrów.
Artur Bieliński: Nie chcieliśmy blokować Tobiasowi Kronerowi startów w sezonie
W drużynie Ostrovii [tag=9128]Tobias Kroner[/tag] długo musiałby jeszcze oczekiwać na szansę ligowych startów. Niemiec został więc wypożyczony do Krakowa, gdzie działacze szukali wzmocnienia składu po serii porażek. Jazda w barwach II-ligowej Speedway Wandy Kraków to dla Kronera szansa na odbudowanie formy.