Jarosław Dymek: Grisza pali się do jazdy

Grigorij Łaguta, który dokładnie w zeszłym tygodniu doznał kontuzji obojczyka, bardzo szybko wraca do zdrowia. Niedawno informowaliśmy, iż Rosjanin jeszcze w tym miesiącu chce wsiąść na motocykl żużlowy. Te doniesienia potwierdził menedżer Dospel Włókniarza Częstochowa, Jarosław Dymek.

28-latek urodzony w miejscowości Bolszoj Kamień jest liderem częstochowskiej ekipy. Pod jego nieobecność biało-zieloni nie sprostali Unibaksowi Toruń w minioną niedzielę. – "Grisza" stwierdził, że było mu bardzo smutno z powodu, że nie mógł pomóc swojej drużynie w walce o ligowe punkty. Dodał, że spędzanie niedzieli na wysłuchiwaniu wieści płynących z torów ekstraligowych zupełnie mu się nie podoba. W związku z tym powiedział mi, że widzimy się 3 czerwca na meczu z Betard Spartą Wrocław – przekazał nam Jarosław Dymek.

Menadżer Lwów poinformował ponadto, że kontuzja Grigorija Łaguty goi się bardzo pomyślnie. – Rosjanin już w sobotę był u siebie w domu, gdzie wciąż odpoczywa. Najważniejsze, że uraz goi się prawidłowo. "Grisza" tryska humorem i już nie może doczekać się, kiedy będzie mógł wrócić na tor. Sprawa wygląda tak, że w tym tygodniu będzie jeszcze odpoczywać, natomiast na motocykl wsiądzie w przyszłym. Ma zaplanowany start w lidze rosyjskiej oraz wspomniane już przeze mnie treningi – oznajmił Dymek.

- W imieniu "Griszy" chciałem powiedzieć, że jest on bardzo wdzięczny za wsparcie od kibiców i serdecznie im za to dziękuje. "Grisza" czytał bowiem internetowe wpisy i jest naprawdę szczęśliwy, że spotkał się z tak ogromną życzliwością ze strony fanów – dodał menadżer biało-zielonych.

W ten sposób potwierdziły się doniesienia rosyjskich mediów. Grigorij Łaguta wystąpi 31 maja w spotkaniu Wostok Władywostok - SK Oktiabrskij, a następnie uda się na mecz Włókniarza z Betard Spartą Wrocław, który zaplanowano na 3 czerwca.

Komentarze (17)
avatar
rzeszowiak
23.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak grisza niech wyjedzie na tor zaraz po operaci i beza rehabilitacji a szybko się przekona że trzeba operować ponownie, rozumiem griszke że chce pomóc druzynie ale bez przesady nie kosztem sw Czytaj całość
avatar
KrystianCKM
22.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dymek nie ma zadnych wynikow i nigdy nie mial i miec nie bedzie. Nawet angielskiego nie zna zeby sie dogadac hahahahha 
avatar
RECON_1
22.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby zdrowial jak najszybciej i wpelni sil uderzyl na tor bo za szybki powrot moze sie skonczyc gorsza kontuzja. 
avatar
Rafi CKMW
22.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czewiak z krwi i kosci,szkoda dyskusji z nim i z pociskiem.Oni urodzili się na tym forum ,razem.Nie zauważyłeś?A Tobie Grisza życzę żebyś jak najszybciej zawitał do składu Włókniarza.Dla dobra Czytaj całość
avatar
empe
22.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grisza jest dla nas jak tlen. Włókniarz bez niego nie ma co myśleć o wynikach. Brakuje drugiego pewniaka :/ Zengi bardzo przeplata występy chociaż i tak jest jednym z plusów tego sezonu